Kupno mieszkania - dylemat nowożeńców
Autorem artykułu jest Michał Czarnecki
Mieszkanie na własność to chyba podstawa, by stać się w pełni samodzielnym. Ale czy inwestycja w taką nieruchomość jest taka prosta, czy ciągnie za sobą konieczność podjęcia wielu istotnych decyzji?
Własne mieszkanie jest okazją, by wreszcie stać się w pełni samodzielnym. Jest to doskonałe wyzwanie zwłaszcza dla nowożeńców, którzy właśnie zaczynają tworzyć nowy rozdział swojego życia. W tym miejscu pojawia się wiele wątpliwości, czy kupić mieszkanie na własność, czy może jednak wynająć, czy okolica nam odpowiada i czy metraż jest wystarczający, biorąc pod uwagę fakt, że w przyszłości zamierzamy powiększyć rodzinę o dziecko. Takie dylematy nurtują wiele młodych par, które marzą o samodzielności.
Pod jakim kątem by nie analizować problemu, zdecydowanie odradza się mieszkać w lokalach, których nie posiadamy na własność. Przeważnie jest tak, że wybrane przez nas mieszkanie ma nam służyć do końca życia, a pewność, że tak będzie, mamy w sytuacji, kiedy staniemy się jego właścicielami. Wątpliwości jest wiele. Taka inwestycja to zazwyczaj konieczność zaciągnięcia kredytu. Działający od 3 lat program „rodzina na swoim” w grudniu 2012 roku ma się zakończyć. Była to bardzo wielka pomoc ze strony państwa dla młodych małżeństw, jednakże na chwilę obecną nie ma już co na nią za bardzo liczyć. Kiedy już mamy kapitał, musimy zdecydować, czy postawić na komfort, czy też metraż. Zazwyczaj mieszkania – apartamenty o podwyższonym standardzie łatwiej wynająć, jednakże dla rodziny niekoniecznie mogą być dobrym pomysłem przez wzgląd na mniejszą powierzchnię użytkową. Z kolei decydując się na większy metraż, musimy wiele pieniędzy włożyć w to, by mieszkanie zyskało funkcjonalność. Wszystkie te decyzje muszą być podjęte już przez samych zainteresowanych. Nie da się określić jednego sprawdzonego algorytmu w doborze mieszkania.
Na co jeszcze należy zwracać uwagę
Jak wiadomo, poszukiwania mieszkania możemy prowadzić osobiście bądź przez dewelopera. Korzystając z tej drugiej opcji, łatwo jest naciąć się na oszusta. Musimy być zawsze zorientowani, czy dany deweloper posiada uprawnienia i nie jest czasem w stanie likwidacji. Może się także okazać, że oferowane nam mieszkanie ma już swojego klienta i pieniądze wydamy na próżno. Pod kątem współpracy z deweloperem trzeba mieć naprawdę rękę na pulsie i wszystko bacznie nadzorować.
Mieszkania należy też analizować pod kątem okolicy, w jakiej się one znajdują. W Urzędzie Miasta możemy zasięgnąć informacje o tym, jakie są plany zabudowy danej okolicy na najbliższe parę lat. Może się bowiem okazać, że blisko mieszkania ma powstać jakaś ruchliwa ulica, dyskoteka czy też cokolwiek, co obniża komfort życia w takim mieszkaniu. Z taką sytuacją możemy się zetknąć, kiedy mamy do czynienia z niezwykłymi promocjami, które stanowczo odbiegają swoja atrakcyjnością od pozostałych. Powinniśmy też uwzględnić taki czynniki jak szkolnictwo, dostęp do przedszkoli, lekarzy czy sklepów. Wszystko to ma bowiem wpływ na to, jak będzie nam się w danym mieszkaniu żyło.
Podsumowanie
Zapewne każdy chce mieszkać na swoim, jednakże nie jest to takie proste. Decyzja ta, często w wyniku kredytu, jest wiążąca na całe życie.
--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz