czwartek, 19 maja 2011

Domy Poznań

Domy Poznań

Autorem artykułu jest Radosław Witek



Domy w Poznaniu i pod Poznaniem są chętnie budowane i kupowane z wielu względów. Budują je firmy developerskie z okolic Poznania. Banki chętnie udzielają kredytów na budowę.

Domy w Poznaniu i pod Poznaniem są chętnie budowane i kupowane z wielu względów. Budują je firmy developerskie. Banki chętnie udzielają kredytów na budowę.

Poznań jest obecnie jednym z najważniejszych węzłów kolejowych w Polsce. Istnieje tu Zakład Taboru Poznań i Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego. Można dojechać do wszystkich miast liczących powyżej 100 tys. mieszkańców w Polsce oraz wielu mniejszych. Przez Poznań przejeżdżają pociągi międzynarodowe, m.in. do Pragi, Berlina czy Kijowa. W mieście znajduje się 16 stacji i przystanków kolejowych. Są to: Poznań Główny, Poznań Wola, Poznań Dębiec, Poznań Wschód, Poznań Dębina, Poznań Garbary, Poznań Antoninek, Poznań Górczyn, Poznań Karolin, Poznań Junikowo, Poznań Krzesiny, Poznań Starołęka, Poznań Strzeszyn, Poznań Franowo, Poznań Kobylepole, Poznań Kiekrz. W Poznaniu istnieje Muzeum Ratownictwa Kolejowego, które jest jedynym takim w Polsce.

Miasto podzielone jest na 5 dzielnic posiadających część instytucji gminnych (Stare Miasto, Nowe Miasto, Jeżyce, Grunwald, Wilda). Każda dzielnica obejmuje kilkadziesiąt osiedli samorządowych, a ich samorządy pełnią jedynie funkcję pomocniczą. Coraz więcej w okolicach Poznania buduje się domów szeregowych Poznań

Położenie miasta wynika z warunków geograficznych. Znajduje się ono w dolinie Bogdanki oraz Cybiny i Głównej. Stanowi to najdogodniejszą drogę ze wschodu na zachód umożliwiając w przeszłości łagodnie zejść na dno Warty, która w tym miejscu dzieląc się na wiele odnóg tworzyła bród. Wraz z rozwojem miasta niwelowano różnice wysokości względnych zasypując obniżenia terenu materiałem z wzniesień.

Domy Poznań - to inwestycje deweloperów w okolicach Poznania.

Poznań to stolica Wielkopolski jedno z najstarszych i największych polskich miast (piąte pod względem ludności, szóste pod względem powierzchni), położone nad rzeką Wartą.
Jest to duży ośrodek akademicki. Działa w nim osiem państwowych szkół wyższych (w tym 4 uniwersytety) i siedemnaście uczelni prywatnych, kształcących łącznie blisko 142 tys. studentów. Spory jest wskaźnik studentów - na 1000 mieszkańców przypada 221 studentów. Z tego powodu wśród dużych polskich miast Poznań zajmuje pod tym względem pierwsze miejsce.

Miasto zostało silnie powiązane komunikacyjnie i ekonomicznie z otaczającymi je gminami powiatu poznańskiego tworzącymi aglomerację poznańską (ze wspólną infrastrukturą np. wodociągami)
Firmy budowlane chętnie inwestują i budują domy w Poznaniu oraz okolicach. Liczne banki działające w Poznaniu udzielają kredytów dla inwestorów. Atrakcyjne położenie skłania inwestorów do budowy domów w Poznaniu i pod Poznaniem.

Dobrze zorganizowana jest komunikacja. Poznańska komunikacja miejska wyróżnia się prowadzeniem mobilnego systemu informacji o rozkładzie jazdy, który jest dostępny także dla osób niewidomych i słabo widzących.

Miasto jest stolicą województwa wielkopolskiego, a także siedzibą władz powiatu poznańskiego. W Poznaniu znajduje się 20 placówek konsularnych. Poznań należy do Związku Miast Polskich

---

http://www.poznan-nieruchomosci.info


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nieruchomości w Bułgarii

Nieruchomości w Bułgarii

Autorem artykułu jest Krzysztof Florek



Obecnie większość osób szukających ofert zakupu nieruchomości w Bułgarii myśli raczej o tzw. „domu wakacyjnym” lub wręcz miejscu, do którego chce się przeprowadzić na stałe np. po osiągnięciu wieku emerytalnego. Jeszcze do niedawna sytuacja była zgoła inna i bułgarski rynek nieruchomości przyciągał raczej ludzi szukających krótkoterminowej inwestycji.
Obecnie większość osób szukających ofert zakupu nieruchomości w Bułgarii myśli raczej o tzw. „domu wakacyjnym” lub wręcz miejscu, do którego chce się przeprowadzić na stałe np. po osiągnięciu wieku emerytalnego. Jeszcze do niedawna sytuacja była zgoła inna i bułgarski rynek nieruchomości przyciągał raczej ludzi szukających krótkoterminowej inwestycji. Mamy więc do czynienia ze znaczną zmianą trendu na bułgarskim rynku nieruchomości wakacyjnych. Wiele wskazuje na to, że spora grupa inwestorów kupowała apartamenty w Bułgarii po cenach zbyt wygórowanych i dziś można nieruchomości o podobnym standardzie kupić często o 15-20% taniej. Gdzie więc szukać nieruchomości charakteryzujących się dobrym stosunkiem jakości do ceny? Gdzie szukać perełek, które będą służyły właścicielowi jako wspaniała odskocznia od życia codziennego, przy okazji generując doskonałe zwroty z tytułu wynajmu?

Przerost podaży nad popytem na bułgarskim wybrzeżu Morza Czarnego oraz w kurortach górskich wpędził wielu deweloperów w niemałe kłopoty powodując, że niektórzy mają problemy z ukończeniem rozpoczętych projektów. Między innymi z tego powodu ceny w tych regionach spadły i być może będą spadać jeszcze przez jakiś czas. Inne regiony, takie jak na przykład Veliko Tyrnowo, bardzo popularne wśród inwestorów brytyjskich w ciągu ostatnich kilku lat, doświadczyły olbrzymiego „pompowania” cen i, mimo że są naprawdę piękne, obecnie wydają się zbyt drogie, a ponadto są niezbyt dogodnie położone w stosunku do międzynarodowych lotnisk. Z kolei regiony takie jak Elhovo i Yambol doświadczyły ogromnego zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów głównie ze względu na niesamowicie niskie ceny. Wielu pośredników reklamowało te regiony jako jedyne w Europie gdzie nieruchomość można kupić za tak małe pieniądze, że można za nią zapłacić... kartą kredytową. Ceny rzeczywiście były i są tutaj nadal niskie, ale nie należy zapominać, że są to biedne, rolnicze regiony Bułgarii.


Osoby szukające nieruchomości dla siebie stawiają zarówno na jakość jak i dobrą lokalizację. Szukają one nieruchomości, które mogłyby stać się ich własnym domem. Ten typ kupujących to inwestorzy długoterminowi, którzy szukają kawałka prawdziwej Bułgarii i nie robią tego w miejscach gdzie inwestorzy zagraniczni zdążyli już napompować ceny. Z drugiej jednak strony szukają oni lokalizacji gdzie nieruchomości utrzymały swoją wartość mimo obecnego kryzysu.

Najważniejsze i najbardziej kosmopolityczne miasta Bułgarii takie jak Sofia i Warna pozostają oczywiście dobrym wyborem dla osób szukających dobrych nieruchomości miejskich. Jedak osoby, które szukają nieco bardziej oryginalnego bułgarskiego doświadczenia, powinny odstawić bułgarskie miasta, słońce i kurorty narciarskie i pomyśleć o nowym trendzie jakim są doskonałej jakości nieruchomości wiejskie w odległości zaledwie 90 minut jazdy od międzynarodowego lotniska. Mamy tutaj do czynienia z połączeniem ekscytującego położenia, doskonałej jakości i oryginalnego stylu architektonicznego.

Takie właśnie szykowne nieruchomości mają szansę stać się najbardziej poszukiwanymi na rynku bułgarskim w latach 2009 i 2010. Jest to coś dla osób, które szukają domu wakacyjnego lub miejsca do przeprowadzenia się na stałe. Doskonały wybór ze względu na dużą wartość jako potencjalna inwestycja długoterminowa.

Według gazety Quest Bulgaria regionem, który posiada odpowiedni potencjał do tego typu inwestycji jest region Sliven / Burgas w południowo-wschodniej części Bułgarii.

Otoczona zapierającymi dech w piersiach wiejskimi krajobrazami, okolica ta znajduje się na skraju pasma górskiego Stara Planina niedaleko największego miasta południowego wybrzeża Bułgarii, Burgas. Ukryta w ramionach Gór Sliven charakteryzuje się pięknem natury i stanowi nowy skarb dla całego regionu południowego wybrzeża Morza Czarnego.

Znaleźć tutaj można wiele dobrze rozwiniętych wiosek. Dwie najbardziej znane to Kotel i Jervana, które oferują dobrą jakość życia będąc jednocześnie w odległości ok. godziny jazdy od lotniska w Burgas i wybrzeża. Średnie ceny nieruchomości w tym regionie wynoszą ok. 40,000 do 50,000 euro.

Burgas i południowe wybrzeże Morza Czarnego zawsze było preferowane przez wielu Bułgarów, którzy często przedkładają je nad wybrzeże północne, twierdząc, że południe jest bardziej przyjazne i zachowało więcej naturalnego piękna.

Kupowanie nieruchomości tam gdzie robi to również ludność lokalna jest zawsze dobrym pomysłem, ponieważ po pierwsze ceny są bardziej przystępne, a po drugie nie mamy tam do czynienia z aż tak dużymi spadkami podczas kryzysu. Kolejnym kluczem przy wyborze lokalizacji dla nieruchomości wakacyjnej jest oczywiście ilość odwiedzających okolicę turystów. Wioski w opisywanym tutaj rejonie są w większości prawnie chronione ze względu na wartość historyczną i architektoniczną. Dzięki temu przyciągają tysiące turystów, a ich styl musi zostać zachowany. Większość kupujących zdaje sobie sprawę, że tego typu oryginalnych nieruchomości nie będzie przybywać i właśnie w związku z niską podażą ceny będą rosnąć.

Ze względu na opisane czynniki szansa na znalezienie nadzwyczaj dobrych „okazji” jest w tej okolicy znikoma. Nie ma większego sensu szukanie tanich ofert ponieważ ten rynek nie powstał na bazie olbrzymiej ilości kredytów. Nieruchomości są tutaj w zdecydowanej większości własnością Bułgarów i nie są obciążone kredytami. Wiele z nich zostało zresztą zakupionych przez bogatych obywateli Bułgarii właśnie jako wakacyjne domy na lato.

Mimo to łatwo zauważyć, że ceny są tutaj znacznie niższe niż w typowych kurortach, podczas gdy architektura i standard domów są doskonałe, dzięki czemu tutejsze nieruchomości prezentują doskonały stosunek jakości do ceny.

Nic nie pobije uroku posiadania oryginalnej nieruchomości w chronionej bułgarskiej wiosce, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnymi wygodami!

WakacyjnyWynajem.pl - tanie noclegi

---

WakacyjnyWynajem.pl - tanie noclegi


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

4 porady na co zwracać uwagę przy kupnie mieszkania

4 porady na co zwracać uwagę przy kupnie mieszkania

Autorem artykułu jest Radosław Witek



4 porady jak dobrze sprzedać mieszkanie. Jeśli chcesz sprzedać, dom mieszkanie zapraszamy do przeczytania praktycznych porad jak to zrobić. Ulga meldunkowa obowiązuje od początku 2007 r. Prawo do niej mają osoby, które były zameldowane w sprzedawanym lokalu lub budynku co najmniej 12 miesięcy.

Sprzedaż mieszkań 4 praktyczne porady.

Ulgi przy sprzedaży mieszkań

Ulga meldunkowa obowiązuje od początku 2007 r. Prawo do niej mają osoby, które były zameldowane w sprzedawanym lokalu lub budynku co najmniej 12 miesięcy. Wówczas dochód ze sprzedaży jest wolny od podatku PIT.

Przeznacz pieniądze z mieszkania na sprzedaż, na nowe mieszkanie aby uniknąć podatku

Sprzedając nieruchomości nabyte po 31.12.2008 r. można skorzystać ze zwolnienia od podatku – o ile pieniądze ze sprzedaży przeznaczymy na inne cele mieszkaniowe.

Na co można przeznaczyć pieniądze ze sprzedaży mieszkania aby zwolnić się od podatku

Definicja inwestycji zwalniających od podatku znajduje się w art. 21 ust. 5 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych w skład której wchodzi:

1. Nabycie lokalu mieszkalnego, budynku stanowiącego odrębną nieruchomość lub, także na nabycie gruntu, lub jego użytkowania wieczystego związanych z tym lokalem.

2. Kupno gruntu pod budowę budynki pod zamieszkanie lub udziału w takim gruncie(działce), domy Poznań czy prawa użytkowania wieczystego takiego gruntu lub udziału w takim prawie, w tym również z rozpoczętą budową budynku mieszkalnego,

3. Rozbudowę, przebudowę, remont lub przyłączenie na cele mieszkalne własnego budynku niemieszkalnego, jego części, własnego lokalu mieszkalnego lub niezamieszkałego, własnego pomieszczenia niemieszkalnego.

Mieszkanie w spadku

Jeśli mieszkanie od babci, dziadka kogoś z rodziny zostało darowane do końca 2006 r., to nie będzie podatkowego obciążenia. Do sprzedaży takiego budynku mają bowiem zastosowanie stare przepisy, a one zwalniają od podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) dochód ze sprzedaży mieszkania otrzymanego w drodze darowizny. Problem może dotyczyć innego podatku, tj. od spadków i darowizn. Warunkiem korzystania z tej ulgi jest zamieszkiwanie przez pięć lat w darowanym mieszkaniu. Podatek od darowizny wyniósłby 7 proc. od nadwyżki ponad 20 556 zł.

---

Mieszkania na sprzedaż Poznań


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Polski rynek centrów handlowych w II kwartale 2009

Polski rynek centrów handlowych w II kwartale 2009

Autorem artykułu jest Cushman & Wakefield



Firma Cushman & Wakefield opublikowała kwartalny raport dotyczący rynku centrów handlowych w Polsce w II kwartale 2009 roku.

II kwartał 2009 roku był na polskim rynku centrów handlowych czasem renegocjowania warunków z instytucjami finansowymi, poszukiwania inwestorów strategicznych i wprowadzania programów naprawczych. Pozytywnym zjawiskiem obserwowanym w minionym kwartale było powolne odblokowywanie procesów decyzyjnych zarówno po stronie deweloperów jak i najemców spowodowane w znacznej mierze optymistycznymi sygnałami dotyczącymi stanu polskiej gospodarki i poziomu sprzedaży detalicznej. Jednak poważną barierą dla rozwoju rynku centrów handlowych w Polsce pozostaje znaczące ograniczenie dostępu do źródeł finansowania.

TRENDY W PODAŻY

W II kwartale 2009 roku oddano do użytku około 154.000 m² powierzchni centrów handlowych, wielkość zbliżoną do tej, która dotarła na rynek w I kwartale br. Do największych wydarzeń w minionym kwartale należało ukończenie Renoma Wrocław i Cuprum Arena Lubin. Oddawane obecnie obiekty są różnorodne zarówno pod względem lokalizacji (duże, średnie i małe miasta) oraz charakteru (obiekty śródmiejskie, dzielnicowe i podmiejskie). Jednocześnie sygnały o wstrzymanych/opóźnionych budowach wskazują na możliwe przesunięcie części planowanych w 2009 roku otwarć na rok kolejny.

TRENDY W POPYCIE

Wydarzeniem II kwartału 2009 roku na polskim rynku nieruchomości stało się otwarcie pierwszej kawiarni sieci Starbucks, w Warszawie, przy Nowym Świecie. Sytuacja na rynku najmu w sektorze centrów handlowych jest w chwili obecnej niezwykle dynamiczna. Z jednej strony decyzje o lokalizacji nowych sklepów podejmowane są z dużą ostrożnością, strategie ekspansji i formaty sklepów podlegają modyfikacji, renegocjowane są warunki najmu i wprowadzane na szerszą skalę zachęty. Z drugiej strony obserwujemy zjawiska nowych wejść na rynek, konsolidacji i przejęć. Obserwujemy także powstawanie rynku wtórnego najmu powierzchni w centrach handlowych; kilka sieci poszukuje podnajemców na swoje lokale.

PROGNOZA

W końcu II kwartału 2009 w budowie pozostawało około 890.000 m² powierzchni centrów handlowych, które trafią na rynek w latach 2009-2011. Jednocześnie około 250.000 m² powierzchni oczekuje na decyzje o wznowieniu budowy. Realizacja kolejnych inwestycji na polskim rynku związana jest ściśle z dostępem deweloperów do finansowania i kondycją rynku najmu. Handlowy rynek inwestycyjny wykazuje pierwsze oznaki ożywienia a popyt skoncentrowany jest głównie wokół wolnostojących sklepów spożywczych i sklepów z materiałami budowlanymi, które sprzedawane w pakietach stanowią ciekawą i bezpieczną alternatywę dla inwestorów instytucjonalnych.


Cushman & Wakefield

---

Cushman & Wakefield


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Gwałtowny wzrost inwestycji w londyńskie nieruchomości komercyjne ze strony nabywców zagranicznych

Gwałtowny wzrost inwestycji w londyńskie nieruchomości komercyjne ze strony nabywców zagranicznych

Autorem artykułu jest Cushman & Wakefield



Rynek inwestycji w nieruchomości w Londynie Centralnym będzie jednym z pierwszych w Europie, który wejdzie na drogę ożywienia - prognozuje firma Cushman & Wakefield.

Oczekuje się, że rynek inwestycji w nieruchomości w Londynie Centralnym będzie jednym z pierwszych w Europie, który wejdzie na drogę ożywienia. Wzrost aktywności w tym sektorze dowodzi, że zagraniczni inwestorzy dostrzegają wartość fundamentalną nieruchomości przy korzystnych stopach zwrotu. Wydany właśnie miesięczny raport dotyczący wysokości stóp kapitalizacji firmy Cushman & Wakefield’s pokazuje także, że koszt pieniądza wywiera presję na stopy kapitalizacji dla najlepszych nieruchomości w londyńskiej dzielnicy City.

Największy wzrost aktywności odnotowano na rynku w dzielnicy West End, gdzie zainwestowano 733 miliony funtów brytyjskich, co stanowi wzrost o 250% w stosunku do wyniku z pierwszego kwartału (207 milionów funtów brytyjskich). Jest to wielkość nadal niższa od łącznej sumy inwestycji z drugiego kwartału 2008 r., wynoszącej 928 milionów funtów brytyjskich. Średnia wartość transakcji jednostkowej to 23,6 miliona funtów, co oznacza wzrost z poziomu 14,7 miliona funtów z pierwszego kwartału. Dominującą grupę na rynku stanowili zagraniczni nabywcy prywatni, na których przypadło 38% inwestycji. Kolejną grupę z 22% udziałem stanowiły fundusze zagraniczne. Najbardziej znaczące transakcje to nabycie za 115 milionów funtów budynku biurowego przy 2-4 Triton Square, N1 w Londynie, przez bank Abbey, który dotąd był jego najemcą, oraz nabycie budynku Belvedere House przy 27 Knightsbridge, który po emocjonującej licytacji wśród zagranicznych inwestorów został w końcu sprzedany za 59,5 miliona funtów zagranicznemu nabywcy prywatnemu.

Clive Bull, szef działu Inwestycji w Londynie Centralnym oraz partner w firmie Cushman & Wakefield Grupy Londyńskiej powiedział: “Najbardziej charakterystyczna cecha obecnego rynku to dominacja inwestorów zagranicznych. Ponad 60% transakcji przeprowadzonych w dzielnicy West End zostało dokonanych przez zagraniczne fundusze oraz prywatne organizacje. Zwiększone zainteresowanie wiązało się z przekonaniem, że rynek londyński przedstawia stosunkowo dobrą wartość, dzięki słabnącemu funtowi oraz braku konkurencji ze strony krajowych nabywców kredytowych. Wielu inwestorów nurtuje jednak pytanie, czy zjawisko to jest zapowiedzią ożywienia czy też należy traktować je jako fałszywy alarm. Pozytywne sygnały dochodzące z rynku przemawiają raczej za tym pierwszym: kolejne projekty w dzielnicy West End znajdujące się obecnie poza ofertą, czekające na ostateczne sfinalizowanie opiewają na sumę 275 milionów funtów brytyjskich; podpisano już również umowy sprzedaży nieruchomości na łączną sumę 167 milionów funtów.”

Największa jednostkową transakcją przeprowadzoną w Londynie Centralnym było nabycie przez fundusz Oman Investment Authority 80% udziałów w budynku biurowym przy Bishop’s Square w dzielnicy City, należącym do spółki Hammerson, za sumę 440 milionów funtów (przy stopie kapitalizacji – 7,3). Dzięki tej transakcji całkowita wartość inwestycji w dzielnicy City w drugim kwartale wyniosła 700 milionów funtów, przy czym kolejne 616 milionów funtów to wartość transakcji, które mają zostać wkrótce sfinalizowane. Wynik osiągnięty w drugim kwartale oznacza wzrost o 48% w porównaniu do wyniku z pierwszego kwartału, kiedy to inwestycje opiewały na sumę 472 milionów funtów.

Prawdopodobnie najbardziej znaczącą transakcją przeprowadzoną w dzielnicy City, jest sprzedaż nieruchomości Friary Court, usytuowanej przy 65 Crutched Friars, EC3 za około 42 milionów funtów. Przez cały poprzedni rok budynek ten przy stopie kapitalizacji na poziomie 7,5% nie mógł znaleźć nabywcy. W momencie zawierania transakcji stopa kapitalizacji wynosiła 6,8%, co dowodzi, że w dzielnicy City jako pierwsze zaczną się stabilizować stopy kapitalizacji dotyczące najlepszych nieruchomości.

Bill Tyser, szef działu Inwestycji oraz partner w firmie Cushman & Wakefield Grupy Londyńskiej powiedział: “Rynek nadal rozwija się dwubiegunowo. Główna działalność skupia się wokół najlepszych nieruchomości (charakteryzujących się naturalną niechęcią do ryzyka). Aktywność inwestycyjna jest pobudzana przez fundusze denominowane w euro między innymi niemieckie, francuskie oraz włoskie. Na pozostałym obszarze, obejmującym rynek wtórny, aktywność hamowana jest brakiem odpowiedniego finansowania oraz bardziej ryzykownymi aktywami. Choć nie można mówić o całkowitym braku aktywności, jest ona wyraźnie mniejsza. W drugim kwartale poziom zainteresowania oraz aktywności ze strony inwestorów z Europy wzrósł, co jest wynikiem stosunkowo słabego funta oraz ogólnego przekonania, że stopy kapitalizacji w Londynie, w połączeniu z najniższymi jak dotąd odnotowanymi stopami procentowymi, znajdują się na korzystnym poziomie.”

Cushman & Wakefield

---

Cushman & Wakefield


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl