czwartek, 30 grudnia 2010

Ziemia, która przynosi zyski, czyli jak zarabiać na ziemi

Ziemia, która przynosi zyski, czyli jak zarabiać na ziemi


Autorem artykułu jest Bank Ziemi




Mimo, że ceny działek budowlanych spadają nadal można zarobić inwestując w ziemię. Coraz popularniejsze jest tworzenie i sprzedaż kompleksów działek rolnych z warunkami zabudowy, które są tańszą alternatywą dla drogich działek budowlanych - Jak zarobić na ziemi opowiada doradca obrotu ziemią Banku Ziemi - Bartek Jankowski.

Ceny gruntów rolnych w ostatnich 6 latach gwarantowały wzrost i średni zwrot z zainwestowanego kapitału na poziomie 25% rocznie. Stabilny wzrost cen gruntów rolnych w ostatnich latach pokazał, że inwestycyjny zakup ziemi rolnej jest opłacalnym i bezpiecznym sposobem ulokowania kapitału, zwłaszcza w czasach kryzysu. Porównując I kwartał 2009 r. do I kwartału 2010r. ziemia rolna podrożała o 6,2% do 14 533 zł za hektar, a w II kwartale 2010r. hektar kosztował średnio 2,4% więcej. Mimo widocznego spowolnienia wzrostu cen ziemia rolna będzie nadal drożała w kolejnych latach.


Naturalny wzrost cen ziemi rolnej jest pochodną rosnącego popytu i zmniejszającej się powierzchni dostępnej ziemi rolnej. W kolejce chętnych do zakupu ziemi rolnej stoją dziś rolnicy zainteresowani powiększeniem gospodarstw i zwiększeniem dopłat, mieszkańcy miast zainteresowani zakupem mniejszych działek rolnych do celów rekreacyjnych i pod budowę domu, deweloperzy zainteresowani budową osiedli domów jednorodzinnych na tańszych działkach rolnych z warunkami zabudowy. A po 2016 roku ziemię rolną w Polsce będą mogli kupować również obywatele UE. Nie bez znaczenia jest trend wyrównywania się cen ziemi rolnej w obszarze UE. Ziemia rolna jest dziś produktem poszukiwanym i będzie się cieszyć w kolejnych latach rosnącym popytem.


Oczywiście możemy kupić ziemię rolną w dobrej cenie oraz atrakcyjnej lokalizacji i poczekać kilka lat, aż jej cena wzrośnie. Takie pasywne podejście do inwestowania w ziemię można by porównać do inwestowania w obligacje. W tym przypadku ziemia rolna jest równie bezpieczna i daje wyższą stopę zwrotu.


Jeśli natomiast chcemy zarobić więcej musimy zaangażować się w projekt zakupu ziemi rolnej i przekwalifikowywanie jej na tereny budowlane, które możemy podzielić na trzy obszary:



1) Podział na działki


Prawo geodezyjne stanowi, że terenu rolnego nie można podzielić na działki mniejsze niż 3000 m. kw. Właśnie takie działki są najbardziej poszukiwane przez nabywców z uwagi na relatywnie niską cenę. W zależności od lokalizacji po dokonaniu podziału geodezyjnego wartość nowo wydzielonych działek wzrasta od 50% do 120%.



2) Uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy


Najszybszym sposobem na zabudowę ziemi rolnej jest uzyskanie warunków zabudowy. Zasady wydawania decyzji o warunkach zabudowy są określone w Ustawie o Planowaniu i Zagospodarowaniu Przestrzennym (Dz. U. z 2003 roku nr 80 poz. 717 ze zmianami) i w Kodeksie postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000r. Nr 98, poz. 1071, ze zm.). Sam proces trwa około 3 miesięcy, aby uzyskać decyzję o warunkach zabudowy działka musi spełnić kilka warunków:


- działka powinna graniczyć z działką zabudowaną mającą dostęp do tej samej drogi publicznej,


- istniejące lub projektowane uzbrojenie terenu musi być wystarczające dla zamierzenia budowlanego, wymagane minimum to możliwość podłączenia do prądu,


- teren nie może być objęty ochroną przyrodniczą, konserwatorską i archeologiczną.


Strategia tworzenia kompleksów tanich działek pod zabudowę odpowiada potrzebom obecnych klientów, a dzięki zmianie funkcji ziemi z rolnej na budowlaną pozwala uzyskać wysoką stopę zwrotu.



3) Uchwalenie Planu Miejscowego, kompleksy działek pod zabudowę jednorodzinną w zasięgu do 25 km od miasta.


Projekt tworzenia kompleksów działek zwartej zabudowy jednorodzinnej zakłada zakupy w regionach do 25 km od miast - wyłączając największe miasta, gdzie ceny działek rolnych na przedmieściu są zbliżone do działek budowlanych. Po zakupie większych areałów ziemi rolnej należałoby dążyć do stworzenia Planów Miejscowych, które poza precyzyjnym określeniem przebiegu dróg , mediów, granic zabudowy, pozwoliłoby na podziały geodezyjne na małe działki po około 1000 metrów. Polegałoby to na tym, że właściciel gruntu zwraca się do gminy w wnioskiem o objęcie danego terenu planem miejscowym. Następnie gmina na sesji swojej rady uchwala, podejmuje uchwałę o przystąpieniu do stworzenia planu miejscowego i ogłasza przetarg na wykonawcę tego planu (czyli dla pracowni architektoniczno-urbanistycznych).


Koszt opracowania takiego planu miejscowego o powierzchni średnio ponad 5 ha kosztuje średnio ponad 20’000zł. Wypowiadają się w nim drogowcy, energetycy, sieci wodne, strażacy, archeologia, konserwator zabytków, ochrona przyrody, wszystkie instytucje mające możliwość ingerencji w plan miejscowy.


Uchwalanie planu trwa średnio około 15 miesięcy, dlatego, że po stworzeniu przez pracownie wizji czy koncepcji, jest ona przedstawiana na sesji rady gminy i dopiero wtedy następuje głosowanie nad przyjęciem lub odrzuceniem danej koncepcji. Uchwalenie planu zmierza do zmiany przeznaczenia gruntu z rolnego na budowlany co powoduje wielokrotny wzrost jego wartości i terenów sąsiednich. Średnia różnica między ceną działki rolnej, a ceną działki budowlanej to minimum 500%, a średnio 1000%.


Należy wziąć pod uwagę, że przy zmianie przeznaczenia działki na budowlaną będzie koniecznie poniesienie odpłat od wzrostu wartości działki tzn. opłaty adiacenckiej dla gminy (ograniczonej przez ustawodawcę do nie więcej niż 30% od wzrostu wartości, zazwyczaj jest to 20%) i opłaty planistycznej (zależy ona od uchwały rady gminy, jest to w granicach 20% wzrostu wartości, przy czym nie wszystkie gminy pobierają opłatę planistyczną). Opłaty te są pobierane tylko i wyłącznie jeśli ktoś w ciągu 5 lat od przekształcenia teren sprzeda. Po pięciu latach od uchwalenia planu powyższe opłaty nie występują. Cała operacja zmiany planu miejscowego może zająć średnio 15 miesięcy. Warto poświęcić półtora roku na uchwalenie planu miejscowego, ponieważ klienci chętniej kupują działki budowlane, na których wiadomo, gdzie są kable energetyczne wkopane w ziemię, skrzynki energetyczne z licznikami dla poszczególnych nowo wydzielonych działek, zaplanowana sieć wodno-kanalizacyjna i dostęp do drogi publicznej.



Źródło: Bartek Jankowski, doradca obrotu ziemią Banku Ziemi


---

działki rolne - Bank Ziemi



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Inwestuj w nieruchomości!

Inwestuj w nieruchomości!


Autorem artykułu jest malakretek




Branża nieruchomości jest bardzo atrakcyjna i ciekawa dla wielu osób. Warto jest się nią zainteresować. Aby prowadzić agencję nieruchomości powinniśmy mieć odpowiednie uprawnienia. Nie możemy prowadzić takiej firmy, gdy nie mamy skończonej szkoły wyższej i odpowiedniego pozwolenia.

nieruchomości ŁódźEdukacja w kierunku nieruchomości to na pewno dobry pomysł, tym bardziej, że do prowadzenia firmy nie potrzebujemy wielkiego kapitału. W końcu nie będziemy skupywać nieruchomości, a tylko pośredniczyć w ich sprzedaży.


Reklama dzwignią handlu!


Tutaj najważniejsza będzie reklama, która przyciągnie do nas klientów. Nie możemy zapomnieć o reklamie w internecie bo to jest najważniejszy punkt. Dobrze jest reklamować się regionalnie w końcu to mieszkańcy naszego miasta będą naszymi klientami. Dlatego też, powinniśmy opanować do granic możliwości hasło nieruchomości. To pod tym hasłem w wyszukiwarkach internetowych, nasza strona będzie poszukiwana najczęściej. Jest to bardzo istotny punkt dla naszej agencji nieruchomości. Pod hasłem nieruchomości nasza strona powinna pojawiać się na pierwszym miejscu. Będzie to kluczowe dla naszej agencji.


Inwestuj w swoje nieruchomosci


Warto jest inwestować w taką reklamę bo na pewno będzie nam przynosiła bardzo wielu klientów. Dziś coraz więcej osób szuka agencji nieruchomości czy to do sprzedania swojej nieruchomości czy też do zakupu. Jak się okazuje to właśnie od takiego hasła jak nieruchomości najczęściej zaczyna się poszukiwania. Jak wiadomo w każdym przedsięwzięciu potrzebna jest odpowiednia kampania reklamowa. Dotyczy to przede wszystkim firm, które są nowe na rynku nieruchomości. Warto jest o tym wszystkim pamiętać. Dziś konkurencja staje się coraz większa i coraz trudniej jest znaleźć dla siebie dobre miejsce w sektorze, a hasło nieruchomości, może być dla nas hasłem bardzo dobrym i na pewno uda się nam przegonić konkurencję. Dobra reklama przyniesie nam wiele klientów i spowoduje, że nasza firma stanie się bardzo konkurencyjna na rynku. Warto jest więc inwestować w reklamę.


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Mieszkanie dla studenta

Mieszkanie dla studenta


Autorem artykułu jest Zespół Valent.pl




Zbliża się październik, miesiąc studencki. Rozpoczął się sezon na najem mieszkań w Krakowie. Jak Co roku, rozpoczął się również sezon na zakup mieszkania na czas studiów. Czy zakup mieszkania pod inwestycję, to nadal dobry pomysł?

Kraków jest miastem akademickim. Już w lipcu zauważa się ruch studentów, którzy wybierają swoje mieszkania na czas studiów.


Większość z nich wybiera mieszkania tylko i wyłącznie pod najem. Kryteria: tanio, blisko uczelni lub z dobrym dojazdem. Są i tacy, którzy wolą wydać więcej za lepszy standard lub za bliskość centrum miasta. Zycie towarzyskie jest również ważne jak same studia.


Warto jednak zastanowić się nad opcją zakupu mieszkania na czas studiów. Wiadomo, potrzebna jest gotówka lub zdolność kredytowa. Gdy posiadamy jedno lub drugie, a raczej rodzice są w tej kwestii największym wsparciem, zastanówmy się na opcją zakupu mieszkania.



Czy zakup mieszkania się opłaca?


Najbardziej atrakcyjne mieszkania to jedno lub dwupokojowe. Kupując mieszkanie dwupokojowe, możemy jeden pokój podnająć. Za pieniądze z najmu można pokrywać część raty lub przeznaczyć je na własne wydatki. Rodzice, którzy sfinansowali taki zakup, mogą wreszcie odetchnąć finansowo, ponieważ nasza pociecha jest w stanie samodzielnie z pieniędzy z najmu pokrywać część swoich wydatków na studia.



Co zrobić z mieszkaniem po studiach?


Można w nim nadal mieszkać i pracować.


Albo wynająć. Kraków był i będzie miastem akademickim. Każdego roku przybywa zwolenników na mieszkania prywatne na czas studiów.


Mieszkanie po zakończeniu studiów można również sprzedać. Inwestycja w nieruchomości, to proces długofalowy. Ważnym elementem jest jednak, by wybierając mieszkania na okres studiów, dobrze przeanalizować wszystkie czynniki, które mogą wpływać na zwrot naszej inwestycji.



---

Zespół Valent.pl


Irena Zajdel


Twój Partner w inwestycji w nieruchomości


www.valent.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 28 grudnia 2010

Jak bezpiecznie kupić mieszkanie, dom.

Jak bezpiecznie kupić mieszkanie, dom.


Autorem artykułu jest Radek Salak




Mieszkanie lub tez dom możemy nabyć w dwojaki sposób. Poprzez pośrednika lub tez osobiście. Jest jednak kilka rzeczy, które warto sprawdzić na własną rękę, by nie dać się nabrać na piękne słowa.

Pierwsza najważniejszą rzeczą jest sprawdzenie stanu prawnego mieszkania. Musimy mieć pewność, ze osoba, która chce je nam sprzedać jest prawnym właścicielem mieszkania, a nie tylko osoba zameldowana. Następnie sprawdźmy, czy mieszkanie nie ma żadnych obciążeń (mogą być z rożnych powodów np. nie płacenie czynszu, rachunków lub tez długi pod mieszkanie). Chcąc sprawdzić obie te sprawy należy zajrzeć do Księgi Wieczystej. Obejrzeć wpisy możemy za darmo na miejscu. Jednak odpis z Księgi Wieczystej kosztuje. Jeśli chcemy się o niego ubiegać, musimy o niego wystąpić na piśmie. Odpis elektroniczny z Księgi Wieczystej kosztuje około 30zł, natomiast odpis na papierze od 6zł (zależy to od sądu).


Pamiętajmy jednak, by dokładnie sprawdzać daty na wszystkich dokumentach. Nie zawsze są one aktualne i niestety, nie zawsze zgodne z prawdą. Częstym przypadkiem jest sytuacja własnościowa, jeśli chodzi o małżeństwa. W Księdze Wieczystej widzimy tylko jednego właściciela, natomiast w rzeczywistości jest ich dwóch. Kupując mieszkanie będące własnością spółdzielni mieszkaniowej pamiętajmy o tym, ze takie nieruchomości nie musza mieć wpisu do Księgi. Będąc właścicielem takiego mieszkania możemy ja założyć, ale nie musimy. W tej sytuacji nasze możliwości zaczynają się od sprawdzenia wszystkich danych w administracji spółdzielni. Przed zakupem mieszkania np. na kredyt, możemy poprosić poprzedniego właściciela o założenie księgi.


Co w przypadku gdy mieszkanie jest zadłużone? Nie musimy rezygnować z mieszkania, które wpadło nam w oko. Oczywiście najlepszym wyjściem jest, by właściciel spłacił wierzytelności przed sprzedażą mieszkania. Mamy tez inne wyjście. Potrzebne nam będzie oświadczenie wierzyciela hipotecznego w którym zobowiąże się do zgody na wykreślenie hipoteki w zamian za daną kwotę. Na oświadczeniu musi być podpis notariusza , by wszystko odbyło się po naszej myśli i zgodnie z prawem.


Kolejny ważny szczegół to „wieczny współlokator”. W ostatnich latach coraz zadziej spotykana sytuacja, aczkolwiek zawsze trzeba uważać. Umowa o dożywocie sprowadzi na nas lokatora, którego nie będziemy mogli się pozbyć. Więcej na temat tej umowy opisane jest w kodeksie cywilnym w art. 908-916. Taki lokator ma prawo mieszkać z nami Az do śmierci, jeśli oczywiście podpiszemy tego rodzaju umowę. Jeśli jednak chcemy być właścicielami takiego mieszkania, musimy wiedzieć, ze lokator sam musi wyrazić na to zgodę. Bez zgody lokatora umowa posiada wady prawne i nie stanowi odzwierciedlenia w rzeczywistości. Tym samym, zostaje unieważniona. Na tym jednak nie kończą się pułapki w jakie możemy wpaść. Musimy dokładnie wiedzieć od kogo kupujemy mieszkanie. Ważny jest fakt, czy osoba sprzedająca nam mieszkanie prowadzi własną działalność gospodarcza, gdyż znów możemy w ten sposób kupić zadłużone mieszkanie z powodu podatków. W obecnych czasach założenie firmy nie jest czymś nieosiągalnym, a na siedzibę firmy dużo osób wybiera własne mieszkanie, by w ten sposób zaoszczędzić na wynajmie lokalu. Jeśli w takim przypadku właściciel nie wywiązuje się z podatków , za jakiś czas będziemy mogli spodziewać się wezwania z urzędu Skarbowego. W związku z tym iż mieszkanie było traktowane jako środek trwały nasze tłumaczenia nie będą robić wrażenia na Fiskusie i takim o to sposobem mieszkania się pozbędziemy. Fiskus będzie żądał uiszczenia długu od obecnego właściciela mieszkania, nie zważając na to ,ze przed chwila je kupiliśmy. Jeżeli wartość długów będzie wynosić przykładowe 600 tysięcy złotych, taka tez kwotę mogą nam ściągnąć z konta bankowego, zająć nasze własności majątkowe czy tez jak wcześniej wspomnieliśmy- nowo nabyte mieszkanie. Aby uchronić się przed takim nieszczęsnym zakupem , który może doprowadzić nas do ruiny majątkowej. Musimy pofatygować się do Urzędu Skarbowego i wystąpić o wydanie zaświadczenia o wysokości zaległości podatkowych sprzedającego. Powinno ono mieć datę wydania która nie jest wcześniejsza niż trzy dni robocze przed zawarciem aktu notarialnego. Jednak nie możemy zrobić tego bez zgody właściciela mieszkania. Kiedy już mamy takie zaświadczenie i nie wynika z niego iż mieszkanie jest zadłużone możemy być spokojni. Nie wyrzucajmy jednak tego dokumentu w pospiechu i euforii , gdyż zawsze może być przydatny. Nie omińmy tez wizyty w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych , również w celu sprawdzenia zadłużenia. Oczywiście możemy uniknąć fatygi i poprosić właściciela o pokazanie nam aktualnego dokumentu, który przedstawia niezaleganie ze składkami w ZUS-ie


Co dalej? Pora na meldunek. Musimy dokładnie wiedzieć ile osób jest zameldowanych w mieszkaniu, które chcemy kupić. Nie zawsze dziesięć osób które mieszka w lokalu maja w nim meldunek. Warto się zatem upewnić, gdyż w dniu podpisania umowy o kupnie mieszkania nie powinno mieć ono żadnych lokatorów. W celu upewnienia się , ze nie zostaniemy wplatani w dziwna sytuacje, kolejny raz zażądajmy zaświadczenia, gdyż w tym przypadku zapewnienia ustne to stanowczo za mało. Meldunek nie jest jednak aż tak istotnym problemem. Jednak może nam dołożyć dodatkowych kosztów. Jeśli jednak właściciel mieszkania uzgodni z nami, ze wymelduje się miesiąc po zawarciu umowy nie musimy wiedzieć w tym nic niepokojącego. Osoba sprzedająca nam mieszkanie, powinna się zobowiązać do opuszczenia mieszkania pod rygorem egzekucji z aktu notarialnego, które będzie wolne od obciążeń oraz to, ze wymelduje z mieszkania wszystkich domowników.


Pamiętajmy o wszelkich zaświadczeniach jakie możemy nabyć, gdyż mogą być one bardzo istotne. Jeśli w budynku jest administracja, poprośmy o zaświadczenie stwierdzające, ze mieszkanie nie jest obciążone długami czynszowymi. Jeżeli mieszkanie jest spółdzielcze po zaświadczenie powinniśmy wybrać się do spółdzielni mieszkaniowej, która okaże nam zaświadczenia dotyczące wszelkich opłat związanych z mieszkaniem. Osobiście na miejscu sprawdzimy jak wyglądają sprawy czynszowe i inne opłaty związane z posiadaniem mieszkania. Mieszkanie będące wyłącznie własnością właściciela niezbędne nam będzie zaświadczenie zarządu lub tez wspólnoty mieszkaniowej.


Kontynuując temat zadłużeń, możemy a wręcz musimy sprawdzić czy mieszkanie nie posiada zadłużenia u dostawców mediów ( takich jak gaz, prąd, woda, Internet, telefon, telewizja. Zażądajmy od właściciela mieszkania deklaracji, która będzie zawierać informacje o tym, ze mieszkanie jest wolne od takich obciążeń. Możemy tez ustalić co do dnia datę rozliczeń za telefon, gaz, wodę i prąd. Nie zapomnijmy spisać liczników.


Po sprawdzeniu wszystkich niezbędnych formalności czas na podpisanie umowy. Warto na początku podpisać umowę przedwstępną, która powinna być potwierdzona notarialnie. Jeśli chcemy wziąć mieszkanie na kredyt, z pewnością bank będzie jej wymagał. Umowa przedwstępną powinna zawierać termin i sposób zapłaty za mieszkanie. Oczywiście musi tez zawierać dodatkowe powierzchnie takie jak piwnica, garaż, schowek itp. Zwykle płacimy 10-proc zaliczkę (musimy w umowie jasno sprecyzować co stanie się z zaliczka w przypadku odstąpienia od umowy). Podpisując już akt notarialny możemy dokonać wpłaty czekiem potwierdzonym. W przypadku, gdy kupujemy mieszkanie na kredyt musimy pokazać umowę kredytową. Następnie przedstawić bankowi akt notarialny, by mógł przelać środki na konto sprzedającego.


jak_bezpiecznie_kupic_mieszkanie_1


---

kredytnamieszkanie.eu



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kredyt hipoteczny z poduszką bezpieczeństwa

Kredyt hipoteczny z poduszką bezpieczeństwa


Autorem artykułu jest seoxlc




Każdy z nas marzy o własnym mieszkaniu. Niestety w ciągu ostatnich lat ceny nieruchomości bardzo wzrosły. W efekcie wiele osób nie jest w stanie sobie pozwolić na własne M lub muszą zadowolić się niewielkim „apartamentem” daleko od centrum. Artykuł opisuje w jaki spób szybciej spłacić kredyt hipoteczny.


Rozwiązaniem może wydawać się kredyt hipoteczny, jednak ze wiąże się to ze spłatą odsetek przez następne kilkadziesiąt lat. Pozornie dla wielu osób nie jest to problem, przy wyborze kredytu kierują się tym aby rata była jak najniższa. Nie zwracając przy tym uwagi na kilka bardzo niekorzystnych czynników.


Trudno jest przewidzieć własną sytuację finansową w przeciągu najbliższych kilku lat, jednak w perspektywie trzydziestu lub czterdziestu lat nie można nawet zgadywać. Sytuacji losowych nie sposób przewidzieć, a banki nie chcą słuchać wymówek od spłacania rat. W przypadku trudności ze spłatą zadłużenia bank może zająć nieruchomość.


Osoby z dużymi zobowiązaniami kredytowymi stają się niejako niewolnikami swojego zadłużenia. Strata pracy, choroba czy też inna sytuacja losowa jest znacznie gorsza w skutkach niż w przypadku ludzi wolnych finansowo.


Rozwiązaniem jest wcześniejsza spłata kredytu. Przy czym należy podkreślić, że o wcześniejszej spłacie pożyczki trzeba pomyśleć już przed wzięciem pożyczki. Odpowiednie plan inwestycyjny pozwoli spłacić kredyt hipoteczny w dwa razy krótszym czasie.


Przyjrzyjmy się kilku przykładowej symulacji kredytowej. W analizownym przypadku za punkt odniesienia posłuży nam kredyt hipoteczny na 300 tys. zł oprocentowany na 5% w skali roku, okresem kredytowania jest 35 lat. Obliczenia tego kredytu hipotecznego można zweryfikować korzystając z kalkulatora kredytowego (Kalkulator kredytowy).


Miesięczna rata wyniesie 1 514,06 zł, a całkowity koszt kredytu sięgnie aż 635 906,47 zł. Tak tak to nie pomyłka odsetki przekraczają kwotę kredytu (szczegółowe obliczenie kredytu).


W świetle tak dużych kosztów jasne staje się, że im szybciej pożyczka zostanie spłacona tym więcej zyskamy.


Przyjrzyjmy się jak szybko możemy spłacić kredyt inwestując część oszczędności w bezpieczne instrumenty finansowe jak fundusze stabilnego wzrostu. Instrumenty tego rodzaju lokują większość kapitału w lokaty i obligacje, a małą cześć w akcje. Dzięki temu osmagają stopę zwrotu wyższą niż oprocentowanie kredytu.


Poniżej przedstawiono przykładowa symulację jak obliczyć zysk z funduszu. Za przykład posłużyła inwestycją 600 zł miesięcznie przez okres 18 lat, za roczną stopę zwrotu obrano 8% (obliczanie zysku z funduszu)


Szacowany zysk z inwestycji wyniesie 252 386,98 zł do tego czasu suma spłaconego kredytu wyniesie 327036,96 zł, zgromadzony kapitał pozwoli spłacić kredyt przed czasem ponieważ w przypadku przedterminowej spłaty bank umorzy pozostałą część odsetek.


Jak widać obierając odpowiedni plan systematycznego oszczędzania można spłacić kredyt hipoteczny aż o 17 lat wcześniej.


---

W artykule do obliczeń wykorzystano kalkulator kredytowy oraz kalkulator finansowy



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl