Zanim staniemy się posiadaczem swojego wymarzonego mieszkania przychodzi czas na jego odbiór techniczny. Podczas tego etapu spisuje się protokół odbioru technicznego mieszkania, w którym określa się ewentualne usterki, jakie występują w naszym lokalu. Wiele osób dokonujących odbioru nie posiada specjalistycznej wiedzy oraz doświadczenia z tym związanego, w tym także wielu niezbędnych narzędzi potrzebnych do dokonania odbioru.
Nie będę omawiać szczegółów związanych z samym odbiorem mieszkania, ale przybliżę, co można sprawdzić bez używania narzędzi. Potrzeba jedynie odrobiny czasu i dokładności.
Dokonania tych prostych czynności można dokonać jeszcze przed samym odbiorem mieszkania. Jeżeli zauważymy, iż wiele z tych rzeczy nie jest zgodne z zasadami sztuki budowlanej wówczas możemy zastanowić się nad tym, czy nie warto zainwestować w fachowca, który skrupulatnie sprawdzi całe mieszkanie. Czasami dzięki temu można zaoszczędzić wiele nerwów a nierzadko i pieniędzy.
Wylewka i dylatacje
Każda wylewka, czyli materiał wylewany na podłoże celem jego wygładzenia i wyrównania, powinna mieć tzw. dylatację, gdyż każde podłoże pracuje względem ścian oraz innych elementów konstrukcyjnych. Dylatacja zawsze powinna mieć "szczelinę" wzdłuż ścian po obwodzie. Jest to łatwe do wychwycenia gołym okiem. Powinniśmy zauważyć dookoła pomieszczenia wystającą taśmę wraz z izolacją, wykonaną z folii. Dylatacje takie mają zazwyczaj od 3 do 5 mm szerokości. Dylatacja powinna być wykonana od każdego elementu konstrukcyjnego. Jeżeli w mieszkaniu znajduje się np. słup konstrukcyjny dylatacja również powinna być wykonana wokół takiego słupa.
Kolejnym aspektem są dylatacje powierzchniowe. Wylewka ma określone normowe powierzchnie po przekroczeniu których powinna zostać wykonana dylatacja - czyli nacięcie wylewki i uzupełnienie tego nacięcia plastyczną masą.
Dylatacje najczęściej są robione na styku pomieszczeń. Po której stronie pomieszczenia powinny być one wykonane? Dylatacja powinna być wykonana po tej stronie pomieszczenia, na którą otwierają się drzwi. Wynika to z faktu, iż na łączeniu pomieszczeń mogą być zastosowane różne materiały wykończeniowe: płytki czy panele. To jest kolejny punkt do sprawdzenia, aby w przyszłości uchronić się przed pękaniem płytek. Na takiej dylatacji wylewka w jednym pomieszczeniu pracuje inaczej niż w innym. Dlatego przykrycie takiej dylatacji płytką może spowodować jej pęknięcie.
Ściany działowe i dylatacje
Ściany działowe podobnie jak wylewki również powinny posiadać dylatację. Zasada jest taka, aby ściana działowa była zdylatowana od konstrukcji nośnej budynku. To również powinno być widoczne "na oko". Sama szczelina między ścianą a sufitem wyglądać powinna jako nacięcie. Oczywiście na dole ściany nie będzie żadnej dylatacji. Dylatacja ściany działowej jest konsekwencją nieprzenoszenia obciążeń przez ściany działowe. Służy ona tylko do wydzielenia pomieszczeń, a nie do przenoszenia obciążeń.
Jak wiadomo, strop pracuje i ugina się podczas obciążeń. Dylatacje zapobiegają pękaniu ścian z uwagi ich nieprzystosowania do przenoszenia obciążeń. Strop w zależności od konstrukcji oraz rozpiętości może mieć różne wartości ugięcia. Normy określają dokładną wartość, jaką może osiągnąć ugięcie stropu. Same dylatacje powinny być wykończone na etapie malowania mieszkania. Nie bądźmy zatem zdziwieni pozostawioną na etapie budowy szczeliną. Szczeliny tej nie powinny być wyłącznie w przypadku połączenia ścian konstrukcyjnych ze stropem.
Dylatacje wykańcza przeważnie osoba malująca mieszkanie. Najpierw zabezpiecza dylatację masą akrylową a następnie nanosi zaplanowany w mieszkaniu kolor.
Okna
Jak najprościej sprawdzić okna? Tutaj najbardziej pomocnym narzędziem może okazać się poziomica. Jednak, mamy określić potencjalne wady mieszkania bez używania narzędzi. Co więc zrobić? Po prostu uchylając poszczególne skrzydła do połowy ich otwarcia. Jeżeli okno się zamyka to znaczy, że nie jest w pionie. Powinno pozostać w takiej pozycji w jakiej zostało otwarte. Należy to wykonać przy każdym skrzydle okiennym oraz balkonowym. Warto na to uważać, ponieważ w przypadku silnych wiatrów lub przeciągu w mieszkaniu, okno może się przemieścić przez silny podmuch. Dodatkowo, sprawdźmy ramy okienne i same pakiety szybowe czy nie są porysowane. Często za pojawienie się rys na szybach są odpowiedzialne różnego rodzaju ekipy sprzątające. Brak dobrego zwilżenia elementów czyszczących oraz ziarna piasku mogą spowodować trwałe ślady i zarysowania. Niektóre z nich można wyeliminować polerowaniem. Jednak jeśli rysa jest zbyt duża może to spowodować tworzenie się soczewki na tafli szkła. Wartości dotyczące rys są jasno określone w normach budowlanych. Pamiętajmy, że delikatna ryska niewidoczna już z odległości pół metra nie będzie uznana jako wada. Jeżeli w mieszkaniu jest większa ilość rys i nie wiesz czy kwalifikują się do naprawy, niezbędna będzie pomoc wyspecjalizowanej ekipy, która zna odpowiednie normy.
Parapety wewnętrzne i zewnętrzne
Sprawdźmy gołym okiem czy parapety nie są porysowane. Czy nie widać na nich jakichś przebarwień. Dodatkowo, spróbujmy delikatnie podnieść parapet - najczęściej zewnętrzny. Powinien być dobrze obsadzony i sztywny, bez jakiejkolwiek możliwości jego ruchu. Zobaczmy czy "boczki" na parapecie są również dobrze obsadzone. Nie mogą być luźne i po delikatnym pociągnięciu nie powinny się w żaden sposób przemieszczać.
Grzejniki
Tak, jak w przypadku okien, sprawdźmy czy grzejniki nie są porysowane. Czasami zdarza się, iż ekipy wykonujące ostatnie prace w mieszkaniu uszkodzą lub zarysują dane elementy. Nie powinny one w ogóle zawierać jakichkolwiek rys lub innych śladów eksploatacji/uszkodzenia.
Przybliżyłem sposób, aby "na oko" ocenić jakość wykonania mieszkania. Warto pamiętać, że jeżeli nie czujemy się na siłach, aby wykonać tego rodzaju czynności sprawdzające lub jeśli coś już na pierwszy rzut oka budzi nasze wątpliwości i zastrzeżenia, to powinniśmy poprosić fachowca o pomoc. Po sprawdzeniu wielu z tych elementów, może się okazać iż nasze nowe mieszkanie jest wykonane niechlujnie oraz bez zachowania odpowiednich standardów.