czwartek, 25 lutego 2016

Formalna strona zakupu nieruchomości. Część 3: finalizacja transakcji

Formalna strona zakupu nieruchomości. Część 3: finalizacja transakcji


Autor: DoPoznania.pl


Z kim najlepiej wybrać się po odbiór swojego wymarzonego "M"! Co powinna zawierać umowa kupna-sprzedaży? Sprawdź!


Umowa przedwstępna zobowiązuje do podpisania umowy ostatecznej i czasem można odnieść wrażenie, że to tylko kwestia jednego podpisu. Jednak to właśnie finalizacja transakcji jest pod względem prawnym najtrudniejszą decyzją w całym procesie zakupu nieruchomości.

Odbiór lokalu

Odbioru lokalu nigdy nie należy dokonywać samodzielnie. Przyszły nabywca może być najbardziej dociekliwym i drobiazgowym obserwatorem, ale w celu oceny zgodności nieruchomości z projektem potrzeba profesjonalisty. Z tego powodu warto na odbiór zaprosić architekta albo eksperta budowlanego, który porówna lokal z projektem, właściwie go zwymiaruje i orzeknie o zgodności lub jej braku z projektem nieruchomości.

Jest to zaprzeczeniem obrazu nabywcy mieszkania budowanego przez reklamy deweloperów – to nie uśmiechnięty młody człowiek decyduje o zakupie, ale ktoś, kto potrafi bez emocji ocenić poziom realizacji projektu. Biorąc zresztą pod uwagę fakt, że cena nowego mieszkania uzależniona jest wprost od jego metrażu, każdy centymetr różnicy od wymiarowania to realne straty.

Umowa kupna-sprzedaży

Jeśli mieszkanie jest idealnie zgodne z projektem, użyte zostały materiały wykończeniowe o odpowiednim standardzie i prace faktycznie zostały ukończone, można podpisać umowę kupna-sprzedaży. Taka umowa musi być zawarta bezwzględnie w formie aktu notarialnego. Mówiąc w największym uproszeniu, w umowie tej deweloper zobowiązuje się do przekazania nabywcy prawa własności nieruchomości, ten natomiast zobowiązuje się do zapłaty całej należności. Poza tymi prostymi zapisami umowa notarialna kupna nieruchomości musi zawierać również:

  • oznaczenie daty zawarcia;
  • określenie nieruchomości (podobnie jak w przypadku umowy przedwstępnej – nie tylko adres, ale również numer wpisu w księdze wieczystej i oznaczenie sądu ją prowadzącego);
  • wniosek notariusza o dokonanie zmian w KW.

Co ważne, umowa kupna-sprzedaży nie może być zawarta pod warunkiem terminu lub zapłaty – teoretycznie więc, zobowiązany do zapłaty nie zostanie pozbawiony prawa własności nawet w przypadku nieuregulowania należności. Oczywiście deweloper w takim przypadku ma prawo dochodzić swoich roszczeń i prawo będzie stało po jego stronie, natomiast z technicznego punktu widzenia jest to ważna informacja.

W tym, momencie warto także wspomnieć, że mimo wszelkich zapisów umownych, to na nabywcy ciąży obowiązek weryfikacji stanu formalno-prawnego nieruchomości. Jeśli więc przed zawarciem umowy ostatecznej pojawiają się wątpliwości co do stanu zadłużenia nieruchomości lub jej własności, należy to dodatkowo zweryfikować.

Gwarancja i rękojmia

W chwili przekazania nieruchomości wcale nie wygasają wszystkie zobowiązania stron umowy. Ważnymi pojęciami, które przy tej okazji należy wyjaśnić, są „rękojmia” i „gwarancja”. Pierwsza jest to wynikająca wprost z przepisów prawa konieczność naprawienia wad przez dewelopera, pod warunkiem, że nie były one znane nabywcy w momencie przekazania lokalu. Gdyby deweloper się od swoich obowiązków uchylał, kupujący może bez kosztów odstąpić od umowy lub zażądać obniżenia ceny nieruchomości. Co do gwarancji zaś deweloper zachowuje swobodę działania – jej udzielenie lub nie, a także czas obowiązywania (w przypadku rękojmi to zawsze 3 lata i tylko na wady budynku, a nie np. źle wykonane wykończenia) i zakres pozostają wyłącznie w gestii sprzedawcy. Gdyby deweloper nie określił czasu obowiązywania gwarancji, należy przyjąć, że wynosi on 1 rok.

Odbiór mieszkania jest pod względem prawnym złożoną czynnością, a niemałych trudności może dostarczyć również pod kątem technicznym, dlatego na tę chwilę należy stonować emocje i w sposób obiektywny ocenić stan nieruchomości i bardzo dokładnie przeanalizować umowę – jej podpisanie kosztuje sporo, rodzi poważne obowiązki, a wycofać się z umowy nie można bez podania naprawdę ważkiej przyczyny (co byłoby tak naprawdę wykorzystaniem rękojmi).

Podsumowanie

Odbiór mieszkania i podpisanie umowy prowadzą do przeniesienia prawa własności nieruchomości. Co ważne – w tym momencie nie mogą wziąć góry emocje. Zakup nieruchomości jest być może jedną z najważniejszych decyzji w Państwa życiu, dlatego tyle miejsca poświęciliśmy zarówno samemu odbiorowi, jak i umowie ostatecznej – elementom, które niesłusznie traktowane są wyłącznie jako formalność.


!!!
Podpisanie umowy ostatecznej oznacza, że nabywca zapoznał się ze stanem faktycznym nieruchomości i nie ma co do niego zastrzeżeń – nie jest więc rozsądne szybkie przeprowadzanie odbioru. Lepiej być wnikliwym i drobiazgowym, niż zlekceważyć drobne usterki.

Od przeglądania ofert aż po moment wręczenia kluczy, procedura zakupu mieszkania jest skomplikowana. Transakcje o tak dużej wartości są w specyficzny sposób zabezpieczone prawnie, a poza tym interesy dewelopera i nabywcy nie zawsze są zbieżne, co powoduje, że wszystkie umowy i procedury szczegółowe należy nie tylko wykonać, ale przede wszystkim zrozumieć. W tym cyklu staraliśmy się możliwie najprościej opisać, co po kolei dzieje się z nabywanym mieszkaniem – nie jest to bowiem wcale transakcja jednoetapowa: poszukiwania, weryfikacje, rezerwacje, umowa przedwstępna, umowa ostateczna – tak to wygląda w skrócie i choć nie każda transakcja przebiega według tego schematu, elementy te są najczęściej wspólne. Poświęcając każdemu etapowi tyle uwagi, ile rzeczywiście on wymaga, możecie się stać szczęśliwymi posiadaczami własnej nieruchomości.


dopoznania.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Formalna strona zakupu nieruchomości. Część 2: rezerwacja i umowa przedwstępna

Formalna strona zakupu nieruchomości. Część 2: rezerwacja i umowa przedwstępna.


Autor: DoPoznania.pl


Do czego zobowiązuje rezerwacja mieszkania? Czym jest umowa przedwstępna? Sprawdź sam!


Weryfikacja stanu prawnego nieruchomości pozwala założyć, że zakup będzie bezpieczny, natomiast samo sprawdzenie Ksiąg Wieczystych czy planów zagospodarowania przestrzennego jest dopiero czynnością przygotowawczą – na tym etapie jest to postępowanie niemal jednostronne, natomiast później należy ustalić z deweloperem wstępne warunki transakcji, do czego służy rezerwacja i umowa przedwstępna.

Co po analizie?

Po weryfikacji kilku najbardziej obiecujących ofert nowych mieszkań i domów można, bez żadnych konsekwencji finansowych, dokonać rezerwacji wstępnej. Nie jest to w zasadzie akt formalny, tylko sposób na to, aby poinformować dewelopera o swoim zainteresowaniu. Zawsze rezerwuje się konkretną nieruchomość, a więc w przypadku mieszkań będzie to konkretny lokal oznaczony własnym numerem i – przynajmniej wstępnie – opisany architektonicznie (niekiedy można wprowadzać zmiany również na późniejszym etapie prac, choć nie z rezerwacją wstępną). U niektórych deweloperów osoby rezerwujące mieszkanie są proszone także o podanie dodatkowych informacji, ale jeśli deweloper będzie ich potrzebował, skontaktuje się z osobą składająca rezerwację.

W celu dokonania rezerwacji podaje się wyłącznie swoje dane kontaktowe – rezerwacji takiej można dokonać z powodzeniem w sieci i nie trzeba w związku z nią ponosić żadnych kosztów. Również wycofanie lub zmiana rezerwacji nie podlegają opłatom, natomiast należy pamiętać, że jest to działanie nieformalne, dlatego deweloperowi będzie zależało na jak najszybszym ustaleniu zainteresowania, czyli potwierdzeniu rezerwacji (w formie wiążącej umowy) lub jej odwołaniu – po to właśnie potrzebne są dane kontaktowe. W dobrym tonie jest oczywiście odwołanie rezerwacji z własnej inicjatywy, jeśli inna nieruchomość okaże się jednak bardziej atrakcyjna.

Nie w każdym przypadku rezerwacja jest tak prosta – czasem umowa o rezerwację przybiera formę pisemną, niekiedy już zawierającą elementy umowy przedwstępnej.

Umowa przedwstępna

Po dokonaniu rezerwacji i upewnieniu się, że jest to faktycznie ta nieruchomość, która w pełni odpowiada potrzebom nabywcy, podpisuje się niekiedy umowę przedwstępną. Nie przenosi ona prawa własności do nieruchomości, a jedynie reguluje obowiązek zawarcia umowy przyrzeczonej. W przypadku nieruchomości będzie to po prostu umowa kupna. W umowach przedwstępnych zwykle precyzuje się termin, w jakim ma dojść do zawarcia umowy oraz określa konsekwencje – również finansowe – wycofania się przez strony z umowy przedwstępnej.

Umowa przedwstępna musi – niezależnie od swojej formy prawnej – zawierać opis kilku elementów:

  • datę zawarcia;
  • dokładne oznaczenia stron umowy;
  • oznaczenie nieruchomości (adres, powierzchnia, numery w spisach i ewidencjach, w tym numer KW itd.);
  • cenę transakcyjną;
  • terminy zawarcia umowy kupna-sprzedaży i odbioru (najbardziej precyzyjne);
  • szereg oświadczeń obu stron (o prowadzeniu działalności gospodarczej przez zbywcę, o nieistnieniu wad prawnych i podatkowych, o zgodzie na wpis do KW, oświadczenie o zapoznaniu się ze stanem nieruchomości);
  • własnoręczne podpisy reprezentantów (trzeba o tym pamiętać w przypadku umów drukowanych – podpisy są niezbędne dla ważności umowy).

Pisemna rezerwacja z umową przedwstępną

Umowa o rezerwację może inkorporować pewne zapisy charakterystyczne dla umowy przedwstępnej. Wówczas należy pamiętać, iż dokument taki powinien mieć formę pisemną lub (zalecaną) aktu notarialnego. W tym drugim przypadku strony mają silniejsze argumenty w razie niespełnienia żądań i warunków umowy przez kontrahenta.

Dodatkowym atutem jest fakt, że umowę w formie aktu notarialnego przed podpisaniem zweryfikuje jeszcze osoba mająca odpowiednie doświadczenie, a niebędąca stroną porozumienia, co zwiększa pewność i bezpieczeństwo transakcji. Mimo, że akt notarialny będzie kosztownym dokumentem, warto weń zainwestować.

Prospekty informacyjne

Mówiąc o umowie przedwstępnej warto wspomnieć też o prospektach informacyjnych przygotowywanych przez deweloperów. Od strony prawnej nad tymi dokumentami nie należy się zbytnio rozwodzić, ponieważ, jak sama nazwa wskazuje, są one jedynie swoistą informacją dotyczącą na przykład sposobu wykończenia, metrażu lokali czy projektu otoczenia. Deweloper ma pewną swobodę zmian w prospektach informacyjnych, jednak zwykle przecież właśnie te dane, które się w nich znajdują, stanowią podstawę do podejmowania decyzji przez nabywcę.

Dziś prospekty są generowane automatycznie, online, dla konkretnego klienta. Jest to wygodny sposób, ponieważ deweloper może na bieżąco w prospekcie wprowadzać zmiany wynikające z życzeń klienta. Tak dzieje się w przypadku mieszkań sprzedawanych „na pniu”, kiedy nabywca może zażyczyć sobie wydzielenia fragmentu mieszkania w postaci komórki albo dołączenia części korytarza w obręb nieruchomości.

Prospekty informacyjne są od kilku lat dokumentami uregulowanymi prawnie i stwierdzenie na późniejszym etapie, np. przy odbiorze, niezgodności wykonania z prospektem informacyjnym może stanowić przyczynek do unieważnienia umowy lub skorzystania z rękojmi.

Rachunki powiernicze

Rachunki powiernicze to jedyna dopuszczalna prawnie opcja przekazania deweloperowi środków przez nabywcę mieszkania. Jest to forma zabezpieczenia interesów nabywcy, natomiast w praktyce różnie to wygląda w przypadku rachunków otwartych i zamkniętych.

Otwarte rachunki powiernicze dają deweloperowi możliwość wykorzystania środków praktycznie w dowolnym momencie, pod warunkiem oczywiście, że zostaną one wydane w związku z inwestycją, na którą środki te zostały przeznaczone. Rachunki powiernicze zamknięte natomiast zabezpieczają klienta o wiele lepiej, ponieważ środki zgromadzone na takim rachunku zostaną udostępnione deweloperowi dopiero w chwili przekazania do banku odpisu aktu notarialnego poświadczającego przeniesienie prawa własności.

Zarówno umowa przedwstępna, jak i rachunki powiernicze to elementy systemu prawnego, które mają przede wszystkim chronić interes konsumenta. Zabezpieczeniem dewelopera ma być przede wszystkim jego wiarygodność, natomiast oczywiście również i on w umowie przedwstępnej otrzymuje pewne gwarancje, w tym prawo do dochodzenia roszczeń w przypadku wycofania się kontrahenta z umowy.

Cała procedura w praktyce nie jest trudna: formę rachunku powierniczego wybiera wyłącznie deweloper, natomiast umowa przedwstępna jest tak naprawdę swego rodzaju standardem i różnice wynikają przede wszystkim z charakterystyki poszczególnych nieruchomości i potrzeb zgłoszonych przez obie strony w czasie formułowania zapisów porozumienia.

Podsumowanie

Rezerwacja i umowa przedwstępna mogą być podpisane nawet w tym samym dniu, na etapie umowy przedwstępnej decyzja o zakupie musi być już pewna. Taka umowa jest w zasadzie jedynie formalnością i nie jest wymagana w każdej sytuacji, ale musicie mieć Państwo świadomość, że po jej podpisaniu pozostanie już tylko jeden etap zakupu nieruchomości: finalizacja transakcji.

!!!

Rezerwacja nieruchomości nie musi być dokumentem wiążącym, ale może też zawierać elementy umowy przedwstępnej. Przez rezerwację należy rozumieć tylko informację o zainteresowaniu nieruchomością, która przekazywana jest deweloperowi, natomiast umowa przedwstępna precyzuje warunki zakupu i jest umową wiążącą o poważnych następstwach prawnych. Na etapie podpisywania umowy przedwstępnej koniecznie należy zapoznać się z prospektem informacyjnym i sposobem zabezpieczenia inwestycji.


dopoznania.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Formalna strona zakupu nieruchomości. Część 1: rozpoznanie sytuacji prawnej

Formalna strona zakupu nieruchomości. Część 1: rozpoznanie sytuacji prawnej


Autor: DoPoznania.pl


Wybór własnych czterech kątów to jedna z najważniejszych decyzji w życiu. Aby mieć pewność dobrego wyboru trzeb przejść przez wiele etapów, a pierwszym z nich powinno być rozpoznanie sytuacji prawnej nieruchomości. Sprawdź co musisz zrobić, aby ograniczyć koszty i uniknąć problemów.


Zakup nieruchomości nie jest tylko kwestią złożenia kilku podpisów. Proces zakupu zaczyna się od poszukiwań i przez wiele etapów pośrednich prowadzi do przekazania kluczy. Jeśli chodzi jednak o stronę formalną całego przedsięwzięcia, to jej ciężar w dużej mierze spoczywa na nabywcy: to obowiązkiem kupującego jest sprawdzić stan prawny nieruchomości, to kupujący musi mieć pewność, że umowy pojawiające się po drodze są naprawdę uczciwe i nie naruszają jego interesu.

Oczywiście pierwszym i najważniejszym krokiem jest znalezienie interesującej inwestycji. Tu nieocenioną pomoc stanowią czasopisma branżowe z ogłoszeniami, informacje na stronach deweloperów czy pośredników oraz serwisy internetowe, takie jak dopoznania.pl, gdzie można zapoznać się z szeroką ofertą nowych mieszkań i domów.

Po dokonaniu wyboru interesujących ofert mieszkaniowych koniecznie trzeba ocenić ich sytuację formalno-prawną. Na tym etapie oczywiście wciąż można porównywać kilka ofert, które po przejrzeniu wielu zostały uznane za najkorzystniejsze, ale ponieważ pracy jest przy tym sporo, najlepiej kontrolować w ten sposób pojedyncze nieruchomości, które są najbardziej interesujące. Wybierające własne M warto rozważyć skorzystanie z programów wsparcia rządkowego. Najczęściej tworzone są one w celu obniżenia bariery finansowej dla planujących zakup własnego mieszkania. Obecnie obowiązuje program Mieszkanie dla Młody, który cieszy się rosnącą popularności. Szczegółowy opis tego programu oraz planowanych na 2015 rok zmian w jego funkcjonowaniu można znaleźć na stronie serwisu www.dopoznania.pl w zakładce MdM.

Wybrawszy najbardziej interesującą ofertę, należy zweryfikować w podstawowym zakresie stan prawny nieruchomości. Pomocne do tego będą dwa dokumenty: księga wieczysta i – w zależności od ich dostępności – plan zagospodarowania przestrzennego albo studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.

Księga wieczysta

Księga wieczysta jest podstawowym dokumentem opisującym stan nieruchomości. Znając numer księgi wieczystej można zweryfikować stan prawny zarówno pod kątem prawa własności, a więc dowiedzieć się, czy nieruchomość nie jest obciążona hipoteką i czy osoba, która sprzedaje parcelę jest faktycznie jej właścicielem, jak również można przekonać się o braku występowania wad. Najczęściej pojawiającymi się wadami prawnymi działek są służebność drogi koniecznej i prawo do przechodzenia lub przejeżdżania przez działkę w celu dotarcia do sąsiednich posesji. Teoretycznie oczywiście takie informacje nie wykluczają jeszcze zakupu działki, ale z pewnością negatywnie wpływają na jej atrakcyjność i dają asumpt do negocjacji ceny.

MPZP i SUiKZP

Zarówno miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego (MPZP), jak studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego (SUiKZP) są udostępniane przez urzędy gmin, właściwe ze względu na położenie nieruchomości.

Każdy MPZP określa przeznaczenie każdej nieruchomości (np. usługi, zabudowa mieszkalna, teren rekreacyjny, teren przemysłowy itp.), możliwą formę zabudowy (np. wolnostojąca, szeregowa, bliźniacza), a także przeznaczenie sąsiadujących terenów. Z planu można również wyczytać obowiązujące ograniczenia w parametrach zabudowy działki (np. rodzaj zabudowy, jej wysokość, jaką część działki można zabudować itp.). W przypadku działek zakwalifikowanych jako budowlane inwestycja jest najprostsza od strony prawnej, natomiast na działkach rolnych czy leśnych może być nawet niemożliwa. Przy sprawdzaniu planu zagospodarowania przestrzennego należy upewnić się również co do przebiegu dróg w pobliżu działki – tutaj trzeba szukać kompromisu: droga jest pożądana, ale autostrada nieopodal domu na pewno nie jest miłą perspektywą. W planach zagospodarowania przestrzennego będą oznaczone także sąsiadujące nieruchomości o charakterze inwestycyjnym lub przemysłowym. W większości przypadków należy unikać ich sąsiedztwa, ponieważ nigdy nie ma gwarancji co do charakteru działalności, jaka zostanie rozwinięta obok domu.

Miejscowe plany zawierają kluczowe informacje, które powinny wpłynąć na ostateczną decyzję o zakupie wybranej nieruchomości. Popełniony na tym etapie błąd może kosztować utratę komfortu zamieszkania oraz spadek wartości nieruchomości, kiedy dotychczas niezagospodarowana okolica nagle zacznie zmieniać się w strefę usługowo-przemysłową.

Przy braku miejscowych planów, koniecznie trzeba sprawdzić zapisy Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego dla gminy. Choć nie mogą być podstawą do wydawania decyzji administracyjnych, w tym pozwoleń na budowę, to są podstawą do sporządzania miejscowych planów, a znajdujące się w nich wytyczne dają dość dokładny obraz przyszłego zagospodarowania analizowanego terenu i jego sąsiedztwa.

Po wykonaniu tych kilku stosunkowo prostych, ale wymagających niekiedy sporo czasu czynności możecie Państwo mieć pewność, że nieruchomość jest bezpiecznym zakupem pod względem prawnym i możecie przystąpić do dalszych procedur, które już realnie przybliżają Państwa do zakupu nieruchomości.


!!!

Decyzja o wyborze konkretnej nieruchomości nie może być podyktowana jedynie subiektywnymi upodobaniami, ale należy też zwrócić uwagę na podstawowe aspekty prawne:

A: stan prawny wynikający z Księgi Wieczystej

B: możliwość sfinansowania zakupu z wykorzystaniem dopłat z programu MdM

C: osadzenie nieruchomości w planie zagospodarowania przestrzennego

To trzy podstawowe zadania do wykonania: one pozwalają na znaczne ograniczenie kosztów zakupu i uniknięcie ewentualnych komplikacji wynikających z problemów natury prawnej


dopoznania.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

środa, 3 lutego 2016

Zmiany w sprzedaży gruntów

Zmiany w sprzedaży gruntów


Autor: dniedzwiecki


1 maja 2016 roku przestaną obowiązywać zezwolenia na nabywanie gruntów dla obywateli państw unijnych, stąd data wejścia nowej ustawy o ustroju rolnym została przesunięta z 1 stycznia na 30 kwietnia 2016 r. Ustawa ogranicza obrót prywatną i państwową ziemią rolną.


Według resortu rolnictwa państwowa ziemia jest wykorzystywana do celów spekulacyjnych, a polscy rolnicy mają zbyt niskie dochody, by móc nabywać ziemię. Biuletyn Informacji Publicznej opublikował projekt ustawy pod nazwą: „O wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych innych ustaw", który wprowadza na 5 lat zakaz sprzedaży państwowej ziemi.

Ziemię rolną będą mogli nabywać tylko rolnicy indywidualni, czyli osoby posiadające kwalifikacje rolnicze, osobiście pracujące w gospodarstwie rolnym, prowadzące gospodarstwo do 300 hektarów, które mieszkają w danej gminie co najmniej od 5 lat. Wyjątkami od zasady będą osoby bliskie zbywcy, Skarb Państwa oraz jednostki samorządu terytorialnego. Prezes Agencji Nieruchomości Rolnych będzie mógł wydać zgodę na nabycie gruntów innym podmiotom, gdy zbywający wykaże, że nie było potencjalnych kupców wśród rolników, nabywca wykorzysta ziemię na prowadzenie działalności rolniczej oraz nie będzie nadmiernej koncentracji ziemi w jednym ręku.

Zadaniem ustawy ma być wyeliminowanie z rynku osób, które ziemię traktują głównie jako lokatę kapitału, w praktyce będzie skutkować paraliżem rynku gruntów rolnych. Uderzy ona w rolników mających ziemię wokół największych miast, którzy żyją z jej stopniowej sprzedaży inwestorom budującym domy jednorodzinne i deweloperom.

Resort rolnictwa zamierza walczyć z procederem nabywania ziemi przez cudzoziemców przy pomocy podstawionych osób, dlatego ziemi nie będzie można sprzedać przez dziesięć lat od zakupu. W wypadku wcześniejszej sprzedaży ziemi Agencja Nieruchomości Rolnych przejmie grunty, wypłacając rolnikowi równowartość pieniężną. Agencji będzie również przysługiwało prawo pierwokupu każdej nieruchomości rolnej (obecnie tylko powyżej 5 hektarów), otrzyma prawo kontroli spółek posiadających grunty rolne i uzyska prawo pierwokupu akcji i udziałów takich spółek (z wyjątkiem giełdowych). W przypadku zmiany wspólnika lub przystąpienia nowego do spółki osobowej, ANR będzie mogła złożyć oświadczenie o nabyciu nieruchomości rolnej należącej do tej spółki.

Sprzedaż gruntów z zasobów Agencji Nieruchomości Rolnych, czyli 1,5 mln ha, zgodnie z nowym projektem będzie zawieszona, jednak ziemię będzie można dzierżawić za wyjątkiem: gruntów odrolnianych, które mają być przeznaczone na cele publiczne np. pod budownictwo mieszkaniowe, centra biznesowe, obiekty sportowe oraz działek do 1 hektara oraz domów i mieszkań.

Na razie wciąż obowiązuje ustawa z 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego, więc prywatni właściciele ziemi rolnej mogą handlować nią bez ograniczeń. Nowy minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel po objęciu stanowiska wstrzymał wszelkie transakcje dotyczące państwowej ziemi znajdującej się w zasobach Agencji Nieruchomości Rolnych, kontynuowane będą transakcje na zaawansowanym etapie, w których doszło już do sporządzenia wycen. W rękach Agencji jest ok. 96 tys. ha gruntów, z czego 66 tys. ha znajduje się w granicach administracyjnych miast.

Wiceminister Zbigniew Babalski zaznaczył, że: "Nie będzie to ostateczna ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego, przez cztery miesiące nie da się stworzyć kompleksowej ustawy, która na długie lata ureguluje i wyjaśni wszystkie problemy związane z kształtowaniem ustroju rolnego.” Ustawa to projekt przejściowy, który zabezpieczy polską ziemię przed spekulacyjnym obrotem. Projekt skierowano do konsultacji społecznych.


Artykuł powstał przy współpracy z serwisem: http://www.karpatia.net.pl/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Mieszkanie – lepiej kupić czy wynająć?

Mieszkanie – lepiej kupić czy wynająć?


Autor: dniedzwiecki


Własne „m” to przepustka do lepszego świata. Jeśli masz swoje mieszkanie możesz spokojnie pracować, założyć rodzinę, żyć. Zdobycie mieszkania w dzisiejszych czasach nie jest łatwe, niemniej jednak warto się postarać. Wśród możliwości jakie daje rynek nieruchomości jest kupno bądź wynajem lokalu mieszkalnego. Poznaj wady i zalety obu tych opcji.


Kupno mieszkania lub domu to marzenie większości młodych ludzi. W obecnej sytuacji ekonomiczno-politycznej mało kogo stać na zakup mieszkania za gotówkę, a co za tym idzie niezbędne jest posiłkowanie się kredytem hipotecznym. I tutaj pojawia się problem jakim jest spełnienie wszystkich wymagań banku. Aby uzyskać kredyt trzeba mieć wkład własny oraz umowę o pracę, która opiewa na sumę gwarantującą regularną spłatę rat kredytu. Uzyskanie tych dokumentów dla wielu młodych Polaków jest bardzo trudne, aczkolwiek nie niemożliwe. To jednak dopiero początek drogi do własnego „m”. Kiedy już uda się uzyskać kredyt i kupić mieszkanie lub dom trzeba nastawić się na konieczność spłaty rat kredytu hipotecznego przez kolejnych kilkanaście, a niekiedy nawet kilkadziesiąt lat. To spory problem, zwłaszcza w tak niepewnej ekonomicznie sytuacji jaka panuje w naszym kraju. Niemniej jednak własne mieszkanie to wartość, której nie można przecenić, stąd też warto zaryzykować i, jeśli to tylko możliwe, sięgnąć po kredyt na mieszkanie.

Niestety wiele młodych rodzin nie jest w stanie spełnić wszystkich wymagań banków, przez co nie mają one szans na kredyt mieszkaniowy. W takim wypadku pozostają starania o pozyskanie mieszkania socjalnego, komunalnego lub poszukanie mieszkania do wynajęcia. Wynajem mieszkania może być bardzo wygodnym sposobem na przeczekanie do czasu, gdy uda się spełnić wymagania kredytowe banku. Warto jednak zaznaczyć, że wynajęcie mieszkania ma też wiele pozytywnych cech. Przede wszystkim w dowolnym czasie można zamienić lokum na większe – jeśli np. powiększy się rodzina i jeden pokój to już za mało. Ponadto wynajmowane mieszkanie gwarantuje większą mobilność, aniżeli w przypadku mieszkania własnościowego. Znacznie łatwiej jest zerwać umowę najmu i przenieść się do innego miasta, aniżeli sprzedać mieszkanie własnościowe lub mieszkanie z obciążoną hipoteką. W dzisiejszym świecie, kiedy tysiące ludzi wyjeżdża do pracy za granicę, na rynku pojawiło się dużo mieszkań do wynajęcia. Często właścicielom zależy bardziej na tym, by ktoś dbał o mieszkanie, niż na zarobionych pieniądzach na wynajmie. Dlatego też nierzadko lokale udostępniane są za niewielkie pieniądze, co pozwala na wygodne mieszkanie i równoczesne oszczędzanie na własne „m”.

Niezależnie od tego czy mieszkanie jest własnościowe czy wynajęte pozwala na stabilizację. Choć największym marzeniem większości Polaków jest własne lokum, często to wynajęte jest równie dobrym rozwiązaniem. Warto o tym pamiętać podpisując umowę najmu. Zawsze może okazać się, że to pierwszy krok do mieszkania własnościowego.


Artykuł powstał przy współpracy z serwisem:
https://www.pkn.org.pl/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Nowe osiedla mieszkaniowe – czy dobre dla każdego?

Nowe osiedla mieszkaniowe – czy dobre dla każdego?


Autor: Artykuły Specjalne


Rosną jak grzyby po deszczu, każdego roku oddawane są wielu nowym mieszkańcom i jednocześnie nic nie zapowiada, że tempo ich powstawania w najbliższym czasie zwolni.


Nowe osiedla mieszkaniowe oraz nowe mieszkania na sprzedaż są dostępne dla zainteresowanych na terenie całej Polski. Jeżeli interesują cię nowe mieszkania - Warszawa, Poznań, Wrocław czy Szczecin to tylko kilka miast, gdzie są one dla ciebie dostępne – jest w czym przebierać!

Nowe inwestycje mieszkaniowe realizowane są w szczególności na obrzeżach dużych miast, rzadziej w ich centrach. Te na przedmieściach charakteryzują się przede wszystkim przystępnymi cenami i dzięki temu też wyróżniają się tak dużym powodzeniem wśród kupujących. Jednak zamieszkanie w takiej lokalizacji ma też swoje wady, które należy wziąć pod uwagę. Czy nowe osiedla mieszkaniowe są najlepsze dla każdego?

Sprawdź infrastrukturę

Przede wszystkim nowe mieszkania na sprzedaż w Szczecinie, Poznaniu, Wrocławiu i w innych miastach, są położone w miejscach, które nie są aż tak dobrze skomunikowane z centrum. Zdarza się, że rosnące w danej lokalizacji osiedla stają się nadmiernym obciążeniem dla komunikacji publicznej oraz dróg – zapchane autobusy, korki na drogach, a tym samym dużo straconego czasu są jednym z minusów, ale trzeba pamiętać o tym, że nie jest tak zawsze – te kwestie należy zawsze dokładnie sprawdzić, najlepiej osobiście.

Minusem może być również brak dostępu do odpowiedniego zaplecza dla rodziców – przedszkola, szkoły, żłobki są zwykle położone dalej, a tym samym dostęp do nich jest czasochłonny. Warto też wrócić uwagę na kwestie związane ze sklepami oraz punktami usługowymi, aby na zakupy nie trzeba było wybierać się w długą podróż, a także terenami rekreacyjnymi.

To tylko część „grzechów” nowych osiedli mieszkaniowych. Zatem jeżeli myślisz o zakupieniu własnego „M” na takim właśnie osiedlu, wtedy warto dokładnie przypatrzeć się temu, jakie jest otoczenie. Dla wielu osób brak szkół nie jest dużym problemem, ale kwestie dojazdu czy sklepów zawsze powinny być brane pod uwagę.


Praktyczna i dobra wiedza w sieci - Artelis.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.