poniedziałek, 21 lutego 2011

Definicja pojęcia działka budowlana

Definicja pojęcia działka budowlana

Autorem artykułu jest Bank Ziemi



Działka budowlana to wydzielona część terenu, która jest przeznaczona pod zabudowę, na której znajdują się już budynki lub dla której wydano decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu.

Aby zdefiniować pojęcie działka budowlana najlepiej zajrzeć do Ustawy „Prawo budowlane” , która wprawdzie nie zdefiniowała terminu działka budowlana, ale określa czym jest „teren budowlany” oraz definiuje pojęcie „nieruchomości na cele budowlane”. Według artykułu 3 pkt 10 „terenem budowlanym” określa się przestrzeń, na jakiej odbywają się roboty budowlane włączając teren, który zajmują urządzenia stanowiące zaplecze budowy. Działka budowlana ma również swoją potoczną definicję, powszechnie działka budowlana to teren, na którym osoba będąca właścicielem ma prawo zabudować np. domem jednorodzinnym, po otrzymaniu zgody odpowiednich urzędów.

Rozszerzoną definicję działki budowlanej zawiera rozporządzenie MGPiB z dnia 14 grudnia 1994r. określające warunki techniczne dla budynków i ich usytuowania (Dz.U. z 1999r. Nr 15, poz. 140 z późniejszymi zmianami). Według powyższego rozporządzenia paragraf 3 definiuje, że działka budowlana to wydzielona część terenu, która jest przeznaczona pod zabudowę, na której znajdują się już budynki lub dla której wydano decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu.

Organem odpowiedzialnym za sporządzenia i uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest gmina, również gmina wydaje decyzje o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Co istotne przy zakupie działki budowlanej informacje zawarte w miejscowym planie zagospodarowania terenu są powszechnie i bezpłatnie dostępne. Umożliwia to kupującym podjęcie świadomych decyzji kupna działki, po zapoznaniu się z planem miejscowym dostępnym w wydziale architektury.

Zgodnie z Ustawą z 7 lipca 1994r. Prawo budowlane (Dz.U. z 2000 r. Nr 106, poz.1126 z późniejszymi zmianami) pozwolenia na budowę mogą być wydawane tym, którzy spełniają poniższych kryteria:

- złożyli wniosek o pozwolenie na budowę w terminie, gdy obowiązuje decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, w przypadku gdy przepisy tego wymagają

- jeśli właściciel działki wykaże prawo dysponowania nieruchomością na cele budowlane tj. posiada tytuł prawny wynikający z prawa własności, użytkowania wieczystego, ograniczonego prawa rzeczowego lub wynika to z zobowiązania, które uprawnia do przeprowadzenia prac budowlanych. Aby uprościć procedury budowlane MRRiB opracowało zmianę Prawa budowlanego, dzięki której inwestorzy ubiegający się o wydanie pozwolenia na budowę, będą mogli to uczynić składając tylko oświadczenie, że mają prawo do dysponowania nieruchomością. Taka procedura skraca znacząco początkowy etap inwestycji wymagający do tej pory czasochłonnego kompletowania całej listy zaświadczeń, dokumentów i pozwoleń, co przedłużało proces uzyskania pozwolenia na budowę do minimum kilku miesięcy.


Działka budowlana to pierwszy duży krok do budowy domu. Część osób planujących budowę domu ma już działkę budowlaną (Ci muszą dostosować projekt do charakteru posiadanej działki), ale większość rozpoczyna od znalezienia odpowiedniej działki. Najlepszym rozwiązaniem jest kupno działki budowlanej idealnie pasującej do wybranego projektu domu.

---

Definicja działka budowlana


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Powierzchnia biurowa do wynajęcia – na co zwracać uwagę (cz.1 wentylacja)

Powierzchnia biurowa do wynajęcia – na co zwracać uwagę (cz.1 wentylacja)

Autorem artykułu jest Arkadiusz Jarucki



Agencje nieruchomości, firmy specjalizujące się w wynajmie powierzchni biurowych nie zawsze powiedzą wszystko co potencjalny najemca powinien wiedzieć o oglądanej nieruchomości.

Coraz więcej przybywa w dużych miastach nieruchomości komercyjnych, które oprócz walorów estetycznych mają zapewnić większy komfort i bezpieczeństwo ich użytkownikom. Nie bez znaczenia są też koszty eksploatacyjne pokrywane przez najemców. Szczytne cele są weryfikowane przez rzeczywistość, która pokazuje że oprócz mocnych stron nowoczesne biurowce mają też szereg słabych punktów.

Głównymi zaletami nowoczesnych nieruchomości komercyjnych jest ich architektura, możliwość obniżenia temperatury w biurze, podwyższone bezpieczeństwo ppoż.
Najczęściej występujące wady to zbyt mała ilość urządzeń klimatyzacyjnych rozmieszczonych na powierzchniach i automatyki z nimi współpracującej, a co za tym idzie brak oczekiwanego komfortu, duże koszty eksploatacyjne oraz brak poszanowania dla ekologii.

Oczywiście w każdym z budynków zarówno wady jak i zalety rozkładają się w różny sposób. Dlatego szukając siedziby dla swojej firmy należy zastanowić się co jest dla nas priorytetem - architektura i prestiż, komfort, bezpieczeństwo, czy koszty eksploatacji i ekologia? Obecnie postaram się napisać na co szczególnie trzeba zwrócić uwagę przy szukaniu powierzchni na nowe biuro.

Z punktu widzenia komfortu najwięcej emocji wzbudza system wentylacji i klimatyzacji. Ponieważ wiele osób nie rozróżnia ich, chcę wyraźnie powiedzieć że są to dwie instalacje, które mogą ze sobą ściśle współpracować, ale nie muszą. Zadaniem wentylacji jest dostarczenie do pomieszczeń świeżego powietrza w takich ilościach żebyśmy mogli swobodnie oddychać, dotleniać nasz mózg, a tym samym wydajnie pracować. Klimatyzacja ma dodatkowo dbać o nasz komfort temperaturowy i odpowiednią wilgotność powietrza.

Co więc należy sprawdzić przy oglądaniu powierzchni biurowej żeby w przyszłości być zadowolonym z wybranego miejsca pracy?

Są dwa główne rodzaje systemów wentylacji powierzchni biurowych:

1. system oparty na stałym przepływie powietrza,

2. system oparty na zmiennym przepływie powietrza.

System oparty na stałym przepływie powietrza polega na dostarczeniu do pomieszczeń niezbędnej dla oddychania ilości świeżego powietrza. Za komfort temperaturowy odpowiadają urządzenia końcowe mające możliwości dogrzania, lub schłodzenia konkretnego miejsca w biurze. Najczęściej spotykanymi urządzeniami końcowymi są klimakonwektory (fan-coil), a także belki chłodząco - grzejne. Jak ze wszystkim, tak i te urządzenia mają swoje wady i zalety. Ponieważ największe zyski jak i straty ciepła pochodzą od elewacji zewnętrznej, instalacja klimatyzacji powinna przede wszystkim mieć możliwość operowania na te powierzchnie. O ile w wypadku klimakonwektorów na ogół nie stanowi to problemu, o tyle dla belki klimatyzacyjnej nie jest to takie proste - belki powiązane są z oświetleniem, a lamp nie instaluje się przy samych oknach, tylko w pewnym oddaleniu. Klimakonwektory sufitowe (dzięki temu że powietrze z nich przekazywane jest do kratek wentylacyjnych za pomocą rur elastycznych) pozwalają na większe zmiany w aranżacjach pomieszczeń, a także na umieszczenie kratek nawiewnych w miejscach najmniej przeszkadzających użytkownikom. Klimakonwektory są głośniejsze (wygłuszenie sufitu eliminuje problemy z tym związane) i wymagają odprowadzania skroplin (najlepiej żeby skropliny odprowadzane były grawitacyjnie, a nie za pomocą pompek, które niestety potrafią się psuć). Belki chłodnicze nie mają odprowadzania skroplin, ale żeby nie dopuścić do wykraplania się wody do pomieszczenia niezbędne jest bardzo dobre sterowanie zarówno wilgotnością powietrza, temperaturą wody chłodniczej doprowadzanej do belek, jak i przepływem przez nie strumienia powietrza. Ze względu na stosunkowo wysoką temperaturę wody chłodzącej (około 15 stopni Celsjusza) przy dużych zyskach ciepła (np. w lecie przez okna) strumień przepływu powietrza może być dokuczliwy dla użytkowników.

Cdn.

---

Arkadiusz Jarucki
AREX Technical Consulting
www.arexTC.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak dobrze sprzedać dom?

Jak dobrze sprzedać dom?

Autorem artykułu jest Damian Żukiewicz



Jedna z użytkowniczek popularnego forum nieruchomości poruszyła temat sprzedaży domu. W związku z tym, że zawodowo zajmuję się pośrednictwem jak i inwestowaniem w nieruchomości, postaram się doradzić coś w tej materii.

Na wstępie przytoczę wypowiedź Teresy (użytkownik forum Przyjaznych Inwestorów)

"Proszę o poradę. Mam do sprzedania dom a chciałabym uzyskać dobrą cenę. Dom nie ma jeszcze odbioru. Czy przed sprzedażą należałoby zrobić ten odbiór. Czy i jak przygotować dom do sprzedaży. Dom jest prawie skończony tzn. na tarasie brak barierki, w salonie jeszcze trzeba by było dokończyć cekolowanie. Jedna z łazienek (są 3) jest do skończenia tzn. położenie kafelek. Jak uważacie czy lepiej to wykończyć i dopiero sprzedać. Czy wystarczy tylko posprzątać. Czekam na Wasze opinie. Dzięki"

Trochę domów w swojej karierze pośrednika już sprzedałem, więc mogę Ci powiedzieć, że dom sprzedasz w każdym stanie czyli także w takim jakim jest obecnie, ale korzystniej dla Ciebie jako sprzedającego, będzie jego wykończenie. To co włożysz w ten remont na pewno zwróci się z dużą nawiązką. Takie nieruchomości, które nie są wykończone lub są zaniedbane o wiele trudniej się sprzedają i w końcu sprzedający obniżają cenę przez co nabywca trafia na okazje, a o to chyba Ci nie chodzi.

Obecnie ludzie są tak zapracowani i wciąż brakuje im na wszystko czasu. W związku z tym chcą kupić nieruchomość już gotową do zamieszkania, często nawet umeblowaną i wyposażoną w niezbędne sprzęty takie lodówka, pralka, zmywarka, piec kuchenny, itp.

Radzę Ci więc, wykończ dom i zadbaj o wszystkie niezbędne odbiory i dokumenty. Zadbaj też o to żeby dom został wpisany do księgi wieczystej (bardzo często domy nie są wpisywane do ksiąg przez długie lata), a po wpisaniu pobierz taki świeży odpis oraz wypis z rejestru gruntów wraz z mapką. Takie dokumenty pokazywane potencjalnym kupującym działają dodatkowo na Twoją korzyść.

Pamiętaj też, że obecny okres (zima) nie jest zbyt dobrym na sprzedaż domów. Zimą, a szczególnie taką jaką mamy obecnie, domy i działki budowlane nie wyglądają korzystnie, a kupujący pytają tylko o koszty ogrzewania i szczelność dachu czy okien. O niebo lepiej domy i działki prezentują się na wiosnę i latem, kiedy to w pełni można wykorzystać walory takich nieruchomości. Śniadanie na tarasie, basenik na trawce, grill, kwitnące drzewa i krzewy to właśnie to co przyciąga potencjalnych kupujących.

---

mieszkania Nysa


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Problem z wynajmowaniem mieszkania

Probelm z wynajmowaniem mieszkania

Autorem artykułu jest Janusz Wędka



Wynajmujesz mieszkanie... to masz problem. Niestety właściciele mieszkań decydując się na wynajem szybko zmieniają swoje zdanie i sprzedają własność.

Lokator o tym zamiarze, a raczej fakcie dowiaduje się jako ostatni (w tym samym dniu, a może dzień przed wizytuą kogoś z biura nieruchomości z potencjalnym klientem). To oczywiście dopiero początek wizyt potencjalnych klientów.

Takie sytuacje niestety zdarzają się na rynku nieruchomości coraz częściej. Nawet jeśli podpisałeś umowę na wynajem na najbliższe 3-4 lata, to nie możesz być pewny jutra. Właściciel z dnia na dzień może podjąć decyzję o sprzedaży i nic ci do tego. Jedynym lekarstwem zdaje się być kupno własnego M, ale... jak tu zmusić bank do kredytu?

Stała śpiewka: sprzedajemy mieszkanie ludziom, którzy chcą zainwestować, wcale do mieszkania nie chcą się wprowadzić. Na ile można wierzyć takim zapewnieniom? Ja tam bym nie wierzył, nie można być aż tak naiwnym. Przede wszystkim nie masz żadnego prawa do mieszkania, właściciel da ci wypowiedzenie i koniec gadki. Taka argumentacja ma zawsze miejsce w takich sytuacjach, trzeba przecież obmyć ręce. Podpisana umowa g...o warta i tak ją trzeba traktować.

Oczywiście nie każdy z tym się zgodzi, są przecież ludzie budzący zaufania. I nawet jeśli wydaje ci się, że właściciel jest człowiekiem hoboru, to tylko ci się wydaje, a przynajmniej jest tak w wielu przypadkach. Gorzej, gdy coś takiego przytrafia ci się miesiąc po przeprowadzce. Wtedy to naprawdę można się wk....

Zatem pozostaje wszystkim wynajmującym życzyć szczęscia, wielkiego szczęścia.

Artykuł można znaleźć jeszcze w serwisie nieruchomości Bielsko - nieruchomoscibielsko.acb.pl

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak się zabrać do zakupu nieruchomości?

Jak się zabrać do zakupu nieruchomości?

Autorem artykułu jest kumelog



Może się wydawać, iż zakup nieruchomości jest rzeczą prostą – znajdujemy atrakcyjne mieszkanie, dom lub działkę, dostajemy kredyt, wreszcie - kupujemy. To jednak tylko pozory – najczęściej jest to wszak inwestycja na całe życie, aby więc nie tracić czasu ani pieniędzy warto zawczasu zasięgnąć koniecznych informacji.

Jeżeli nie posiadamy wystarczających własnych środków na zakup lokalu, pierwsze kroki skierować powinniśmy do doradcy kredytowego. Najlepiej byłoby, oczywiście, aby był to człowiek sprawdzony (np. przez znajomych), co do którego będziemy mieć pewność, iż nie próbuje nas oszukiwać. Na początku dowiedzieć się musimy, jaki dokumenty są konieczne dla uzyskania kredytu. Dzięki otrzymaniu tej wiedzy już na samym początku, oszczędzimy sobie nerwów odwlekania przez bank decyzji z powodu niepełnej dokumentacji.

Skoro już wiemy jakie posiadamy środki, możemy zastanowić się jakiego rodzaju lokalu będziemy szukać. Tylko wówczas, gdy będziemy mieć klarowną wizję mieszkania, domu czy innego lokalu oszczędzimy sobie, w trakcie poszukiwań, zbędnych rozczarowań oraz marnowania czasu.

Zacząć będziemy musieli od lokalizacji. Musimy przeanalizować swoje potrzeby, aby wybrać lokal, który zapewni nam dostęp do najważniejszych dla nas miejsc (szkoła, praca, rodzina, etc.) oraz do dogodnych linii komunikacji miejskiej. Może się okazać, iż tańsze pozornie mieszkanie za miastem okaże się w rzeczywistości droższe, gdyż połączone koszty za paliwo, bilety czy taksówki wyrówna w ciągu kilku lat różnice w cenie mieszkań.

Następnym krokiem w szukaniu nieruchomości jest rozkład mieszkania, czyli ilość pomieszczeń i ich układ wobec siebie. Ważnym jest, aby zwrócić uwagę nie tylko na estetykę wnętrza (która oczywiście jest ważna) ale i na jego funkcjonalność. Być może mieszkanie, które na pierwszy rzut oka wydaje się nam nieciekawe i niepraktyczne, po przejrzeniu planów okaże się wręcz idealne, dzięki możliwości zrobienia niewielkich przeróbek – ściany działowe można będzie usunąć, rury są ustawione w sposób, który nie będzie przeszkadzał, ścian nośnych jest niewiele, a usytuowane są tak, by nie przeszkadzać w ewentualnych zmianach.

Oczywiście, w tym miejscu należy się zastanowić, jakiego rodzaju mieszkania szukamy. Czy chcemy aby poszukiwana nieruchomość była od razu gotowa do zamieszkania, czy wolimy mieć szerszą możliwość działania przy jej modernizacji, przed wprowadzeniem się. Od tego typu różnicy zależy, oczywiście, również cena – podobne mieszkania, w tej samej lokalizacji mogą się znacznie różnić ceną, ze względu na początkowy ich standard.

Jeśli jesteśmy zainteresowani mieszkaniem w bloku, poza podanymi wyżej czynnikami oraz takimi jak winda, garaż, ochrona czy dostęp do sklepów, zwróćmy uwagę na to czy budynek jest ocieplony, czy zainstalowane jest ogrzewanie miejskie oraz na to, jakie okna są w nim zamontowane. Poza określeniem komfortu, jaki przedstawia mieszkanie, wszystkie te szczegóły zbierają się na stałe miesięczne koszty użytkowania lokalu.

Na koniec zastanówmy się jeszcze nad kwestię tego, gdzie najlepiej jest poszukiwać nieruchomości. Możemy zgłosić się do agencji nieruchomości, która pomoże nam znaleźć takie mieszkanie, jakie sobie wymarzyliśmy, choć weźmie za tę pomoc prowizję, której wysokość zależna będzie od ostatecznej ceny mieszkania. Innym sposobem jest przeglądanie prasy, w której znajdziemy ogłoszenia o sprzedaży i wynajmie – jednakże nigdy nie będziemy wiedzieli, czy ogłoszenie wciąż jest aktualne ani nie dowiemy się niczego o lokalu, dopóki go nie odwiedzimy. Najlepszym rozwiązaniem są, prawdopodobnie, serwisy nieruchomości, zawierające oferty ogłaszane zarówno przez agencje nieruchomości, biura deweloperskie jak i przez osoby indywidualne. Serwisy te dają nam największy wybór najróżniejszych ofert, a zarazem dają możliwość segregowania ich według miast, cen lub metrażu, dzięki czemu przeszukiwanie tysięcy, opisanych i opatrzonych w fotografie nieruchomości nie jest tak żmudne, jak codzienne przeglądanie gazet.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy nadejdą czasy, gdy warto będzie kupić nieruchomość?

Czy nadejdą czasy, gdy warto będzie kupić nieruchomość?

Autorem artykułu jest kumelog



Jednym z głównych zadawanych teraz pytań dotyczących nieruchomości, jest to czy nadszedł nareszcie dobry czas na zakup wymarzonego mieszkania. Porównując ceny sprzed kilku miesięcy z tymi, które panują w tej chwili można stwierdzić, iż właściwy moment... nadchodzi.

W czasie gdy ceny wciąż rosły, koszty mieszkań osiągały astronomiczne sumy – co prowadziło do absurdalnych sytuacji, w których średnio zarabiających ludzi nie stać było na zakup mieszkania. W momencie, gdy nastąpiła recesja gospodarcza, szumnie rozpropagowana przez media jako kryzys gospodarczy, porównywany do Wielkiego Kryzysu lat 1929-33, ceny – często sztucznie zawyżane przez deweloperów – zaczęły spadać w gwałtownym tempie. Trudno jednak znaleźć było chętnych do zakupu mieszkań, ponieważ banki podniosły poprzeczkę i utrudniały uzyskanie kredytów, co było oczywistym zabezpieczeniem w dobie zmniejszenia się wartości dolara. Aby nie operować, w związku ze zmianami cen lokali jedynie ogólnikami, wpiszmy w wyszukiwarkę związany z tym termin, np.: „nieruchomości Szczecin” i spójrzmy na zmieniające się ceny. Cofnijmy się w, odrobinę dalszą przeszłość i spójrzmy na cenę mieszkania w tym mieście w marcu 2007 r. Według zestawienia stworzonego przez serwis Oferty.net średnia cena ofertowa za m. kw. mieszkania na rynku wtórnym wynosiła wówczas 5277 zł. Niecały rok później, bo w kwietniu 2008 roku za metr kwadratowy zapłacilibyśmy 5390 zł. Oznacza to, iż różnica w cenie wynosiła 2,2%. W styczniu 2009 r. m. kw. kosztował już tylko ok 4900 zł. Różnice zaczynają robić się już całkiem spore - przy kupnie 50 m. mieszkania oznacza to różnicę ok 25 000 zł. między 04.08, a 01.09 – moglibyśmy za to dokupić dodatkowe 5 m. kw. A jak wygląda sytuacja po roku? W grudniu '09 r. kupilibyśmy nieruchomość za ok. 4 850 zł. za metr. Sam koniec 2009 roku, nie przyniósł więc większych zmian w cenach mieszkań na rynku wtórnym – miesięczne różnice w największych miastach były znikome: największy wzrost stawek odnotowano w Opolu, o 2%, spadek zaś, w wysokości 2.4% w Rzeszowie.

Bieżący rok jednakowoż nie powinien przynieść powrotu hossy na rynku nieruchomości. Nie przewiduje się żadnych, wewnętrznych ani zewnętrznych, czynników, które mogłyby wywołać gwałtowny wzrost popytu, a co za tym idzie - wzrost cen. Wszystko, póki co, wskazuje na to, iż sytuacja po „boomie mieszkaniowym” i następującym po nim załamaniu ustabilizowała się i będziemy świadkami postępującego wzrostu liczby zawieranych transakcji kupna-sprzedaży.

Jaka więc jest poprawna odpowiedź na, zadane w tytule, pytanie?

Przez światowy kryzys finansowy Polska przeszła obronną ręką, nasza gospodarka konsekwentnie się rozwija, kursy walut są stabilne, złotówka wciąż się umacnia, banki oferujące kredyty wznawiają walkę o klientów, a ceny mieszkań spadły.

To wszystko powoduje, że odkładane przez długie lata plany zakupu własnego lokum ponownie nabierają realnych kształtów. Klienci znów czynią realne przymiarki do transakcji. Dla wielu stało się jasne, że przepowiadane, gigantyczne przeceny są mało prawdopodobne a niekończące się czekanie na nie mija się z celem.

O ile nie dojdzie do jakichś nieprzewidzianych wydarzeń, których efektem byłoby ponowne zachwianie wiary w stabilność rynku finansowego rok 2010 będzie rokiem przełomowym; koniunktura na rynku mieszkaniowym będzie się systematycznie poprawiać.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jakie są zasady przeprowadzania audytu energetycznego budynku?

Jakie są zasady przeprowadzania audytu energetycznego budynku?

Autorem artykułu jest ivona86



Audyt energetyczny może być przeprowadzony jedynie przez osobę z odpowiednimi uprawnieniami.
Według ustawy audytorem energetycznym jest osoba fizyczna która uzyskała licencją zawodową poprzez otrzymanie pozytywnej oceny podczas egzaminu oraz została wpisana do rejestru audytorów energetycznych.

Osoba starająca się o licencję nie może być karana musi posiadać pełną zdolność do czynności prawnych, ukończyła studia magisterskie oraz studia podyplomowe, odbyła szkolenie oraz jak wspomniałam powyżej ukończyć postępowanie kwalifikacyjne z oceną pozytywną.

Z dniem 1 stycznia 2009 obowiązek przeprowadzania audytu energetycznego spoczął również na właścicielach nieruchomości które chcą sprzedać bądź wynająć oraz , na budynkach nowo wybudowanych.
Audyt energetyczny budynku nie może być przeprowadzony przez osobę która jest jednocześnie projektantem, kierownikiem budowy lub zarządcą budynku.

Z obowiązku przeprowadzenia audytu energetycznego (zgodnie z art. 3 projektu ustawy) są zwolnione:

1) budynki wolnostojące o powierzchni użytkowej nie większej niż 50 m2 ,

2) budynki, w których przeprowadzono roboty budowlane poprawiające jakość energetyczna budynku, a koszt zaprojektowania i wykonania tych robót nie przekracza 25 % wartości odpowiadającej kosztom odtworzenia budynku,

3) budynki przeznaczone do użytkowania w czasie nie dłuższym niż2 lata, a także budynki mieszkalne przeznaczone do użytkowania nie dłużej niż 4 miesiące w roku, bez względu na wielkość ich powierzchni użytkowej,

4) budynki wpisane do rejestru zabytków oraz budynki kultu religijnego (takie jak kościół, kaplica, klasztor, cerkiew, zbór, synagoga, meczet) w rozumieniu ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane.

Audyt energetyczny budynku
przeprowadzany jest dla sprawdzenia i sporządzeniu planu zmniejszenia zużywania energii. Pod uwagę bierze się ogrzewanie, wentylację, przygotowanie ciepłej wody, klimatyzacja, oświetlenie w odniesieniu do budynków użyteczności publicznej. Przeprowadzanie audytów energetycznych narzuca nam Unia Europejska w celu ochrony środowiska, i zmniejszeniu wykorzystywania energii.

Audyt energetyczny ważny jest przez 10 lat.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Powierzchnia biurowa do wynajęcia – na co zwracać uwagę (cz.2 wentylacja).

Powierzchnia biurowa do wynajęcia – na co zwracać uwagę (cz.2 wentylacja).

Autorem artykułu jest Arkadiusz Jarucki



Agencje nieruchomości, firmy specjalizujące się w wynajmie powierzchni biurowych nie zawsze powiedzą wszystko co potencjalny najemca powinien wiedzieć o oglądanej nieruchomości.

W poprzednim artykule opisałem system wentylacji nowoczesnego biurowca oparty na stałym przepływie powietrza.

System oparty na zmiennym przepływie powietrza jest drugim powszechnie stosowanym rozwiązaniem. Polega on na tym, że im bardziej chcemy schłodzić pomieszczenie tym więcej powietrza nawiewamy na dane biuro. Urządzenie końcowe odpowiada zarówno za dostarczenie odpowiedniej ilości świeżego powietrza, jak i za jego termiczne właściwości. Wielkim nieporozumieniem w tym systemie jest stosowanie w pomieszczeniach biurowych urządzeń tzw. VAV w wersji bez nagrzewnicy. Niemal przez cały rok (szczególnie w lecie) wieje z nich bardzo zimne powietrze (nawet poniżej 15 stopni Celsjusza) i dla ludzi pracujących w pobliżu jest to nie do zaakceptowania.

W obydwu systemach świeże powietrze jest centralnie oczyszczane, schładzane lub nagrzewane i doprowadzane do odpowiedniego poziomu wilgotności.

Z punktu widzenia komfortu system oparty na stałym przepływie powietrza jest dla najemców znacznie korzystniejszy. Z doświadczenia wiem, że w wielu wypadkach problemem nie jest temperatura lecz nadmiar nawiewanego powietrza. Efekt przeciągów jest dla wielu osób nie do zaakceptowania. Przy nawet wysokiej wewnętrznej temperaturze w okresie zimowym, intensywny przepływ powietrza powoduje uczucie zimna i dyskomfortu. Niestety w systemie zmiennego przepływu powietrza z takim efektem mamy bardzo często do czynienia. Użytkownicy ratują się zatykaniem kratek wentylacyjnych, ale to zmniejsza możliwość uzyskania odpowiedniej temperatury, a także ogranicza dopływ świeżego powietrza co w konsekwencji może się negatywnie odbić na naszym zdrowiu.

Tak więc przy szukaniu biura należy zapytać o system wentylacji. Jeśli jest zmienno przepływowy, to trzeba dokładnie sprawdzić czy przy włączonych urządzeniach końcowych ustawionych na chłodzenie nie wypadają nam włosy z głowy, albo czy nie zbiera się na nich szron (testy najlepiej robić w lecie). Dobrą podpowiedzią może być obserwacja kratek nawiewnych na już zajętych powierzchniach - zaklejone, czy zamknięte kratki oznaczają kłopoty.

Jeżeli wentylacja oparta jest na systemie o stałym przepływie, jako urządzenia końcowe zalecałbym klimakonwektory zwłaszcza w pomieszczeniach narażonych na duże wpływy warunków zewnętrznych na temperaturę (duże okna od strony południowej, czy zachodniej).

Niezależnie od systemu wentylacji należy zdawać sobie sprawę, że im więcej urządzeń końcowych obsługujących daną powierzchnię tym większa szansa, że komfort pracy będzie odczuwała większa ilość użytkowników. Aby odczuć pożądany efekt klimatyzacji, dużej ilości klimatyzatorów powinna towarzyszyć taka sama ilość sterowników temperatury współpracujących z nimi. Krótko mówiąc każde urządzenie końcowe powinno być sterowane czujnikiem temperatury umieszczonym na powierzchni (im mniejsza tym lepsza) którą to urządzenie obsługuje. Niestety ze względów oszczędnościowych na etapie realizacji inwestycji często instaluje się urządzenia obsługujące bardzo duże powierzchnie, albo kilka urządzeń obsługiwanych przez jeden sterownik. W takich sytuacjach konflikt między pracownikami jest nieunikniony. Ludzie tak różnie reagują na temperaturę, że często dwie osoby nie mogą się porozumieć co do optymalnych warunków. Tak więc im większa powierzchnia obsługiwana przez sterownik temperatury i urządzenia z nim współpracujące, tym większe prawdopodobieństwo dyskomfortu pracy dla użytkowników.

Niedocenianymi (na początku) ale bardzo ważnymi elementami instalacji wentylacji i klimatyzacji są kratki nawiewne. Idealnym rozwiązaniem jest kiedy przy ich pomocy można ukierunkować strumień powietrza w dowolny kierunku. Niezbędna jest regulacja chociaż w jednym kierunku. Brak jakiejkolwiek regulacji oznacza kłopoty i często takie kratki są pozalepiane, tworząc mało eleganckie elementy architektury wnętrza.

Oczywiście warto zapoznać się z informacjami dotyczącymi częstotliwości wymiany filtrów zarówno w centralach wentylacyjnych jak i w urządzeniach końcowych - w końcu od tego zależy na ile świeżym powietrzem oddychamy. W okolicach dużego natężenia ruchu samochodowego (np. centrum miasta) filtry w centralach wentylacyjnych należy wymieniać co najmniej raz na kwartał. Niezależnie od położenia w mieście, wymiana tych filtrów raz na pół roku jest zdecydowanie za rzadka.

Klimatyzacja w serwerowni.
Obecnie większość firm posiada własne serwerownie, w których wydziela się duża ilość ciepła. Dla prawidłowej ich pracy niezbędna jest klimatyzacja. Dla tych pomieszczeń stanowczo doradzam wykonywanie osobnych instalacji, pracujących niezależnie od sytemu klimatyzacji całego budynku. Najlepszym rozwiązaniem są splity w ilościach pozwalających na chłodzenie nawet przy awarii jednego z urządzeń. Ważne jest też aby skropliny odprowadzane były grawitacyjnie - awaria pompki skroplin w skrajnych sytuacjach może doprowadzić do zalania wodą serwerów, a czym to grozi to już każdy administrator sieci może powiedzieć.

Podsumowując należy pamiętać, że największy wpływ na komfort ma klimatyzacja i wentylacja. W tej dziedzinie warto sprawdzić jaki jest rodzaj wentylacji, na ile gęsto zainstalowane są urządzenia klimatyzacyjne na powierzchni biurowej i czy każde z nich ma indywidualne sterowanie. Ważne jest żeby ruchy powietrza nie były odczuwalne, a kratki nawiewne miały możliwość ukierunkowywania przepływu powietrza.

---

Arkadiusz Jarucki
AREX Technical Consulting
www.arexTC.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Poprawa na rynku nieruchomości mieszkaniowych na przykładzie Gdańska

Poprawa na rynku nieruchomości mieszkaniowych na przykładzie Gdańska

Autorem artykułu jest Piotr Ramotowski



Według aktualnych danych statystycznych, pod koniec 2009 roku nastąpił wzrost średniej krajowej pensji Polaka. Wzrost ten zdecydowanie wpłynął na możliwość otrzymania kredytu mieszkaniowego.

Zgodnie z opiniami analityków przeciętna rodzina zarabiająca pensje w wysokości średniej krajowej może liczyć na kredyt umożliwiający zakup mieszkania w Gdańsku o powierzchni około 68 metrów kwadratowych. Jest to większa powierzchnia mieszkaniowa o 17,5% jaką można kredytować niż była prognozowana przez analityków.

Zwiększenie powierzchni mieszkaniowej jaką może kredytować bank dotyczy również osób samotnych osiągających wynagrodzenie w wysokości średniej krajowej. „Single" mogą liczyć na kredyt umożliwiający im zakup mieszkania w Gdańsku o powierzchni 31 metrów kwadratowych co stanowi 9% więcej od oczekiwanej. Można sądzić, iż notowane w ostatnim roku zawirowania na rynku nieruchomościami spowodowane kryzysem gospodarczym i obostrzeniami jakie wprowadziły banki przy udzielaniu kredytów mieszkaniowych pomału stabilizują się.

Znajdujące się w ofercie sprzedaży mieszkania w Gdańsku mogą już w tym roku znaleźć swoich nabywców. Cieszący się znacznym zainteresowaniem rządowy program dopłat do kredytów hipotecznych Rodzina na Swoim poszerzył się już do 17 instytucji finansujących go. Dla osób chcących skorzystać z programu daje to większy komfort w możliwości wyboru banku, w którym zaciągną kredyt oraz jego większej konkurencyjności.

Analizy bankowców wskazują, że z programu rządowego wspierającego zaciąganie kredytów w 2009 roku skorzystało od 15 do 20 procent osób w skali udzielonych kredytów mieszkaniowych. Wsparcie rządowe ma również duży wpływ na coraz większe zainteresowanie zakupem mieszkania w Gdańsku.

Nie wiadomo jak będzie wyglądała sytuacja związana z zaciąganiem kredytu Rodzina na Swoim w 2010 roku ponieważ szykują się zmiany dotyczące zawężenia kredytowania mieszkań jedynie do rynku pierwotnego. Póki jednak rządowy program dotyczy obu rynków oraz w sytuacji nieoczekiwanego wzrostu średniej krajowej płacy zwiększającej powierzchnię kredytowania mieszkania, na rynku nieruchomości w Gdańsku rok 2010 zapoczątkował się widocznym ruchem.

---

Mill-Yon - mieszkania i apartamenty w Warszawie i Gdańsku


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Top trendy wynajmu 2010r

Top trendy wynajmu 2010r

Autorem artykułu jest Piotr Iwanicki



Czym kierujesz się szukając własnego m?Jesteś pewien że kryteria jakie obrałeś dadzą Ci zadowolenie z wyboru na długie lata??Według najnowszych badań zwiększyła się podaż i popyt na wynajem mieszkań co skutkuje zmianą ceny. Zmiana ta to spadek ok 10% w stosunku do ubiegłego roku,ma to swoje podłoże w deficycie akademików.

Jakie zmiany przyniósł początek roku?

Nowy rok przyniósł wyraźne ożywienie na rynku mieszkaniowym. Mimo nieznacznych różnic cen w stosunku do końca ubiegłego roku oraz stabilnego poziomu podaży nowych ofert obserwujemy znaczny wzrost liczby i aktywności klientów popytowych.

Wg szacunków w styczniu br. intensywne poszukiwania własnego M prowadziło ponad 30% więcej klientów aniżeli w tym samym okresie roku ubiegłego.

Jak wynika z analizy cen ofert wystawionych do sprzedaży w styczniu br. w odniesieniu do stawek z grudnia 2009 różnice są niewielkie. Oprócz Sopotu, w którym średnia cena m2 mieszkania w styczniu była wyższa o blisko 200 PLN, w pozostałych miastach zmiany (głównie wzrosty średnich cen) mieściły się przedziale plus minus 150 PLN na m2.

Wystawionych do wynajmu mieszkań jest jednak o 40% więcej co przekłada się wyraźnie na zmniejszenie cen wynajmu o ok 10%.Trend ten będzie utrzymywał się prawdopodobnie do sierpnia kiedy to studenci zaczną szukać lokum a w akademikach zabraknie miejsc.

Jakich mieszkań szukamy?

Wciąż bardziej popularne są mieszkania mniejsze te do 2000 zł. To właśnie na te mieszkania jest największy popyt. Większe mieszkania są wynajmowane rzadziej przez os prywatne a częściej przez te prowadzące działalność gospodarczą bądź zajmujące wysokie kierownicze stanowiska w firmie zewnętrznej.

Jako najemca i wynajmujący w jednej osobie śmiało mogę powiedzieć że niezmiennie jako priorytetowym kryterium którym kierujemy się w wyborze mieszkań jest cena. W wyszukiwarkach internetowych obok wpisywanych fraz np: "wynajem mieszkań bezpośrednio" królują próby wyszukania mieszkań za 1000 zł.

Kolejnym kryterium jakim kierują się nabywcy jest metraż oraz lokalizacja. Te dwa kryteria choć zupełnie różne od siebie są jednak tak samo ważne przy wyborze wymarzonego M:)

---

www.czeresniowa.rem-budex.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 13 lutego 2011

Wycena nieruchomości – szczegółowe informacje

Wycena nieruchomości – szczegółowe informacje.

Autorem artykułu jest ivona86



Wycena nieruchomości od pewnego czasu zaczęła być stosowana już nie tylko przez instytucje państwowe ale również przez osoby indywidualne.

Wycena nieruchomości określana jest na podstawie dostępnych danych w księgach wieczystych, katastrze nieruchomości, ewidencji sieci uzbrojenia terenu, tabelach taksacyjnych i na mapach taksacyjnych, planach miejscowych, studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, decyzjach o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, wykazach prowadzonych przez urzędy skarbowe, dokumentach będących w posiadaniu agencji, który, Skarb Państwa powierzył, wykonanie praw własności, aktach notarialnych, umowach, orzeczeniach oraz decyzjach które były podstawą do wpisania do ksiąg wieczystych.

Pamiętajmy, że wycena nieruchomości oraz wycena nieruchomości gruntowych może być przeprowadzona jedynie przez rzeczoznawcę majątkowego, który jest osobą fizyczną oraz posiada pełna zdolności do czynności prawnych, nie była karana, posiada wykształcenie prawnicze , ekonomiczne lub techniczne oraz ukończyła studia podyplomowe w zakresie wyceny nieruchomości. Osoba która chce być rzeczoznawcą majątkowym musi odbyć praktykę zawodową w zakresie wyceny nieruchomości oraz zdała egzamin dający uprawnienia do wykonywania wycen nieruchomości.

Według ustawy rzeczoznawcę obowiązuje tajemnica zawodowa, wszystkie informacje uzyskane przy wykonywaniu niniejszego zawodu nie mogą być upublicznione czy tez przekazane osobom trzecim chyba że ustawa czy też przepisy odrębnych ustaw stanowią inaczej.

Osoba która otrzymała uprawnienia rzeczoznawcy majątkowego może wykonywać :

Doradztwo prawne nieruchomości
Doradztwo inwestycyjne dotyczącego nieruchomości
• Ekspertyzy skutków finansowych zmiany planów miejscowych
• Oznaczyć wartość nieruchomości dla banków
• Wykonać wycenę nieruchomości inwestycyjnych
• Wykonać wycenę nieruchomości środków trwałych
• Wykonać wycenę nieruchomości dla indywidualnej osoby.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nie możemy kupić, nie chcemy sprzedać – zamieńmy!

Nie możemy kupić, nie chcemy sprzedać – zamieńmy!

Autorem artykułu jest rafiksq



Jeszcze rok temu media huczały od niepokojących wzmianek na temat zastoju na rynku nieruchomości. Choć sytuacja w krytycznym momencie wydawała się nie mieć wyjścia, wypracowano rozwiązanie - pojawiła się możliwość zamiany nieruchomości, ciesząca dziś się wciąż rosnącą popularnością.

Przyczyną wspomnianego zastoju bez wątpienia stała się zmiana polityki banków, które podniosły kryteria zdolności kredytowej. W ten sposób wiele osób zostało pozbawionych możliwości zaciągnięcia kredytu hipotecznego, a jak pamiętamy, jeszcze na początku 2009 roku większość transakcji kupna nieruchomości dochodziła do skutku właśnie dzięki takim kredytom. Nie tylko te zmiany miały jednak znaczenie - spadły także ceny nieruchomości. W tej sytuacji część potencjalnych nabywców postanowiła się wstrzymać z kupnem do czasu, gdy cena będzie satysfakcjonująca. Większy problem mieli natomiast wszyscy ci, którzy zaciągnęli kredyty we frankach szwajcarskich - w lutym 2009 roku ich wartość wzrosła w stosunku do złotego niemal o połowę. W efekcie zadłużenie często przerastało wartość samej nieruchomości, ponieważ paradoksalnie ceny tych ostatnich spadały, a zadłużenia rosły. Można zatem powiedzieć jasno, że klienci zmuszeni w ten sposób do czekania, bo przecież nie sposób było sprzedawać obciążonych hipoteką nieruchomości, mieli poważny problem. Mieli - do kwietnia 2009 roku, kiedy pojawiła się możliwość zamiany nieruchomości.
Zamiana taka polega na skojarzeniu ze sobą ludzi, którzy z pewnych powodów chcą zamienić na większe lub mniejsze mieszkania, kamienice czy domy. Kojarzeniem ze sobą odpowiednich osób zajmują się firmy, pełniące rolę pośredników i negocjatorów jednocześnie. Tworzone są bazy danych, zawierające spis nieruchomości do zamiany. I tak w przypadku, gdy chcemy zamienić na przykład zadłużone mieszkanie na większe - to rynek zamiany nieruchomości jest rozwiązaniem naszego problemu. Zadłużenie przejdzie wówczas na nowe mieszkanie - z tym z kolei nie będzie problemu, ponieważ banki bardzo chętnie przyjmą kosztowniejszą formę zabezpieczenia kredytu. Dopłata do większego mieszkania to zwykle ok. 30 tysięcy złotych. Dodatkowo przy zamianie oszczędzamy - ponosimy opłatę notarialną tylko od jednej nieruchomości, tak samo jak płacimy podatek wyłącznie od różnicy ich wartości. Rozwijający się rynek zamiany nieruchomości pozwala tym samym pozbyć się dużego domu, będącego na przykład zbyt dużym obciążeniem finansowym, albo na odwrót - gdy zwiększą się nasze potrzeby, pozwoli nam przeprowadzić się do większego mieszkania. Liczba ofert zamiany mieszkań, domów, działek itp. wciąż rośnie - no i trudno się dziwić, bo większość z nas marzy o własnym kącie, czyż nie?

---

Rafał Orfin
redaktor naczelny zamianie-nieruchomosc.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Inwestowanie w apartamenty w Gdańsku

Inwestowanie w apartamenty w Gdańsku

Autorem artykułu jest netimage



Jednym z najciekawszych miejsc w Polsce jest pomorze. Są to obszary bardzo opłacalne pod różnego rodzaju inwestycje gospodarcze, przemysłowe oraz turystyczne. Jednym z najprężniej rozwijających się miast nad polskim morzem jest Gdańsk.


Polskie morze wraz z szybkim rozwojem naszego kraju oraz wejściem naszego kraju do Unii Europejskiej staje się systematycznie coraz ciekawszym i lepszym miejscem do inwestycji. Piękna letnia pogoda, dostęp do morza, ładne piaszczyste plaże i coraz lepiej rozwijające się nadmorskie miasta skłaniają do refleksji i zastanowienia się nad tym, czy nie warto zainwestować w Polskie morze...

Mieszkania, Apartamenty - Gdańsk

trans
Biorąc pod uwagę dystans od stolicy, połączenie komunikacyjne, drogowe, pociągowe i lotniczne bardzo interesującym miejscem nad polskim morzem wydaje się być Trójmiasto i Hel. Dostęp do morza i zatoki, szybko rozwijające się miasteczka są bardzo kuszące. Apartamenty Gdańsk to niewątpliwie jedne z najczęściej wpisywanych w wyszukiwarki fraz oraz tematy rozmów ludzi biznesu. Gdańsk jest jednym z największych i najszybciej rozwijających się miast w Polsce. W końcu Gdańsk to współgospodarz Euro 2012 w Polsce. Jest to także miasto rodzinne sławnych polityków. Gdańsk to również idealne miejsca dla inwestycji. Z jednej strony mogą to być inwestycje w mieszkania lub lokale komercyjne, z drugiej w apartamenty, pokoje gościnne czy kwatery. Obydwie opcje są bardzo interesujące i warte zastanowienia, ponieważ Gdańsk jest bardzo dobrze rozwiniętym miastem zarówno pod względem gospodarczym i przemysłowym, ale również turystycznym.

Inwestycje, nieruchomości, lokale mieszkalne

Jeżeli zastanawiasz się, jak zainwestować twoje pieniądze na pewno warto zainteresować się polskim pomorzem i kupno mieszkania czy apartamentu w którymś z nadmorskich kurortów. My polecamy jedno z najszybciej rozwijających się miast w naszym kraju - Gdańsk. Szczególnie, że polskie nabrzeże każdego roku zyskuje na atrakcyjności. Zarówno nieruchomości jak i ziemia zyskują na wartości i są nadal bardzo dobrą i przyszłościową inwestycją. Gdańsk i {rejony tego miasta|Trójmiasto oraz okolice) są tym bardziej atrakcyjne, że położone są blisko zatoki oraz centrum Polski, w tym Warszawy, skąd przyjeżdża sporo zamożnych klientów.

---

rafi


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Bezprawne klauzule w umowach developerskich

Bezprawne klauzule w umowach developerskich

Autorem artykułu jest Robert Grabowski



Artykuł omawia najczęściej występujące, bezprawne klauzule w umowach z developerem, które bezprawnie stawiają go w lepszej pozycji niż drugą stronę - konsumenta.

W umowach z deweloperami niejednokrotnie znajdowaliśmy zarówno postanowienia niezgodne z prawem jak i te na bakier z dobrymi obyczajami. Noszą one w języku prawnym nazwę tzw. Klauzul niedozwolonych. Skupmy się na tych najczęściej spotykanych i najbardziej niekorzystnych dla nabywcy nieruchomości.

Wśród nich przede wszystkim należy zwrócić uwagę na postanowienia dotyczące waloryzacji ceny lokalu. Zawarcie w umowie takiego postanowienia - klauzuli może oznaczać, ze cena ostateczna lokalu jest nieznana dla nabywcy i może oznaczać konieczność dopłaty, z powodu czy to wzrostu kosztów pracy i materiałów czy też z powodu zmiany powierzchni lokalu, stwierdzonej na przykład podczas inwentaryzacji powykonawczej. Jest to niedopuszczalny zapis i według stanowiska Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nabywca powinien mieć tę gwarancję, że jakakolwiek zmiana warunków umowy może mieć miejsce jedynie w wyniku okoliczności obiektywnych.

Przy okazji powyższego problemu przychodzi na myśl inna niedozwolona klauzula w umowie z deweloperem która może brzmieć np. "Kupujący przez podpisanie umowy wyraża zgodę na zastosowanie przez sprzedającego zmiennych rozwiązań materiałowych oraz konstrukcyjnych pod warunkiem ich zaakceptowania przez projektanta oraz na zasadach które dopuszcza prawo budowlane" Zwróćmy uwagę na to, że jeśli w umowie deweloperskiej wpisana jest taka czy podobnie brzmiąca klauzula, to nabywca nieruchomości nie ma zagwarantowanego prawa od odstąpienia od umowy w przypadku istotnych dlań (cenowo) zmian powyższych elementów. Taką klauzulę również należy uznać za niedozwoloną ponieważ w świetle art. 385(3) pkt 19 KC który stanowi o tym, że zapis przewidujący uprawnienie do zmiany wyłącznie dla kontrahenta konsumenta i bez ważnych przyczyn, jest postanowieniem niedozwolonym.

Umowa deweloperska nie powinna też zawierać rażąco wygórowanych kar umownych lub odstępnego. Tymczasem jest to dość często spotykana w takich umowach pułapka. Zapisy niedozwolone dotyczą często także ceny konkretnie podatku VAT co sprowadza się tego rodzaju klauzuli "Cena lokalu nie uwzględnia podatku VAT który zostanie doliczony w wysokości która będzie obowiązywać w dniu wystawienia faktury." Może to oznaczać dla nabywcy konieczność dopłaty w związku ze zmianą tego podatku. Mamy tu do czynienia z bezprawnym zapisem jako że pozbawia nabywcę należnego mu prawa do odstąpienia od umowy w przypadku zmiany ceny już po zawarciu umowy.

Przykładem innego niebezpiecznego dla klienta zapisu w umowie deweloperskiej jest np. taki: "Deweloper niniejszym zastrzega sobie prawo do przesunięcia terminu wydania lokalu w związku z opóźnieniami ze strony właściwych organów administracji jak również zastrzega sobie możliwość przedłużenia stosownych terminów o czas występowania przeszkód." Czasem deweloperzy ujmują to tak, że zastrzegają sobie prawo do przesunięcia terminu wydania lokalu z przyczyn od nich niezależnych powołując się na przykład na zmiany prawa budowlanego jako ewentualną przeszkodę w dotrzymaniu terminu. Taki zapis w umowie daje deweloperowi możliwość praktycznie dowolnego określenia terminu wydania lokalu. Możemy mieć w takich wypadkach do czynienia z istotnym ograniczeniem jego odpowiedzialności wobec klienta, odpowiedzialności za nienależyte wykonanie bądź wręcz za niewykonanie zobowiązania. Tymczasem, w świetle art. 385(3) pkt 2 KC takie postanowienie umowne które istotnie ogranicza odpowiedzialność wobec konsumenta we wspomnianym zakresie, należy traktować jako niedozwolona klauzulę.

W kwestiach związanych z samym odbiorem mieszkania przez nabywcę również mogą występować w umowie z deweloperem niedozwolone klauzule. Postanowieniem budzącym zastrzeżenia jest na przykład taki zapis; "W sytuacji niestawienia się nabywcy w ustalonym terminie sprzedającemu przysługuje prawo do dokonania jednostronnego odbioru lokalu." jest to klauzula wyjątkowo niekorzystna dla nabywcy ponieważ w takim przypadku developer ma prawo samodzielnie stwierdzić, że nieruchomość którą przekazuje nabywcy jest zgodna z umową i takiej jego stwierdzenie jest wiążące (nawet, jeśli występują wady w wykonawstwie). Natomiast w świetle art. 385(3) pkt 9 KC taka klauzula jest klauzulą niedozwoloną.

Z powyższą kwestią wiąże się też np. taki zapis: "O terminie odbioru lokalu kupujący zostanie powiadomiony z siedmiodniowym wyprzedzeniem". Obiektywnie trzeba stwierdzić, że jest to termin zbyt krótki, gdyż jeśli kupujący przebywa np. na urlopie albo nawet w delegacji czy na szkoleniu, to nie będzie mógł być obecny przy odbiorze lokalu, zapewne nie zostanie mu nawet doręczone zawiadomienie.

Skoro zahaczamy o temat uszkodzeń i wad, to aż prosi się o przytoczenie innej niebezpiecznej dla kupującego i niedozwolonej klauzuli, spotykanej w umowach z deweloperami a więc: "Sprzedający nie ponosi odpowiedzialności za wszelkiego rodzaju uszkodzenia które powstały w budynku po dacie odbioru tegoż przez kupującego". Mamy tu kolejny niedozwolony zapis, wyłączający lub istotnie ograniczający odpowiedzialność dewelopera wobec konsumenta z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania, w świetle art. 385(3) pkt 2 KC. Niedopuszczalne jest przecież wyłączenie odpowiedzialności za szkodę której skutki (w postaci widocznych uszkodzeń) zostaną ujawnione po odbiorze nieruchomości przez nabywcę.

Kolejnym istotnym przykładem nierównego traktowania stron w umowie deweloperskiej jest klauzula dająca deweloperowi prawo do odstąpienia od umowy bez podania przyczyny "do dnia wskazanego w umowie", gdy dla nabywcy umowa takiego prawa nie przewiduje. Takiego jednostronnego uprawnienia próżno szukać w kodeksie cywilnym, jest więc tego rodzaju klauzula sprzeczna z prawem. Czasem występuje w umowach deweloperskich niejako inna wersja takiej klauzuli, dająca deweloperowi możliwość odstąpienia od umowy ze względu na powstałe problemy techniczne kiedy to brak jednocześnie klauzuli przyznającej kupującemu prawa do kar umownych lub odsetek z tytułu należności już wpłaconych deweloperowi.

Dlatego warto przeanalizować, jakie zapisy zawiera umowa przedwstępna (zakupu mieszkania) którą mamy zamiar podpisać z deweloperem.

---

źródło oryginału: www.nieruchomosci.aid.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zanim kupisz biznes

Zanim kupisz biznes

Autorem artykułu jest Radosław Witek



Jeśli decydujesz, że kupisz biznes, pewnie wiesz, że Twoje działania powinny cechować się rozważnością i ostrożnością. Przede wszystkim będziesz musiał dokładnie przeanalizować wszystkie aspekty działalności firmy.

Jeśli decydujesz, że kupisz biznes, pewnie wiesz, że Twoje działania powinny cechować się rozważnością i ostrożnością. Przede wszystkim będziesz musiał dokładnie przeanalizować wszystkie aspekty działalności firmy, którą chcesz przejąć i skonsultować się z różnymi specjalistami w kontekście opłacalności kupna biznesu, który masz na oku.

Będą to przede wszystkim prawnicy i księgowi, którzy dokonają analizy i wyceny na użytek transakcji sprzedaży biznesu. Będziesz musiał zweryfikować, czy informacje, które w swojej ofercie sprzedaży zawarł sprzedający biznes są prawdziwe i czy faktycznie możesz się na nich opierać w dalszym prowadzeniu świeżo zakupionej firmy. Nie jest to oczywiście łatwe i wymaga czasu. Najlepiej kupić biznes, na którym się znasz, innymi słowy posiadasz stosowne do branży know how oraz znajomości na interesującym Cię rynku, które pozwolą Ci nawiązać w miarę krótkim czasie współpracę z klientami.

Czasami mogą nie wystarczyć nawet najlepiej rozwinięte zdolności organizacyjne, nawet największe talenty menedżerskie, gdy nie znamy się na technicznym aspekcie będącym podłożem naszego kupionego biznesu. Ustal też w oparciu o odpowiednie analizy, jaka jest faktyczna rynkowa wartość przedsiębiorstwa. Może się ona różnić od ceny podanej przez sprzedającego biznes, który mógł wyjść z założenia, że poda wyższą cenę, co ułatwi mu negocjacje. Mógł pomyśleć, że gdy obniży cenę wywrze wrażenie skłonnego do kompromisów. Pomysł taki w odniesieniu do sprzedaży biznesu jest jednak nienajlepszym rozwiązaniem.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Mieszkania nad polskim wybrzeżem

Mieszkania nad polskim wybrzeżem

Autorem artykułu jest netimage



Jednym z najatrakcyjniejszych miejsc w Polsce jest pomorze. Są to obszary bardzo opłacalne pod różnego rodzaju inwestycje gospodarcze, przemysłowe oraz turystyczne. Jednym z najprężniej rozwijających się miast nad polskim morzem jest Gdańsk.


Inwestowanie w nieruchomości od kiedy pamiętam było opłacalne i warte rozważania. W szczególności, jeżeli posiadamy sporą ilość pieniędzy. Lokaty bankowe są nisko oprocentowane, a pieniądze z obrotu nieruchomościami oraz ich wynajmu zawsze były opłacalne. Ostatnio bardzo rozwija się turystyczny rynek nieruchomości, któremu chciałbym się bliżej przyjrzeć w tym artykule.

Mieszkania i apartamenty - Gdańsk

trans
Kupno nieruchomości w zwykłym mieście takim jak Kraków bardzo często wiąże się z planem jego wynajmu lub odsprzedania za jakiś czas. Najlepiej opłacalne ciągle wydają się być lokale usługowe, ale są także sporo droższe od mieszkań. W jednym i drugim przypadku, nawet, jeśli część inwestycji zapłacimy z kredytu to i tak to jest opłacalne. W najgorszym wypadku za zysk z wynajmu spłacimy ratę kredytu oraz czynsz, ale mieszkanie będzie się spłacać i za jakiś czas będzie nasze.

Ale dużo ciekawsze stają się nieruchomości turystyczne w polskich nadmorskich miastach, na przykład apartamenty Gdańsk. Szczególnie interesujące są tereny środkowego wybrzeża, czyli Gdańsk, Jurata, Sopot, Hel. Ale i ceny w tych obszarach są wysokie. Pocieszające jest to, że nie tylko ceny kupna ale i później wynajmu są wyższe. Zainwestujemy więcej ale i zarobić możemy więcej. Nieruchomości oraz ziemia w miejscowościach popularnych są naprawdę drogie i zakup działki czy nieruchomości w takich miejscowościach jak wyżej wymienione czy dodatkowo Łeba, Ustka, Międzyzdroje to duży wydatek.

Mieszkania i apartamenty - Gdańsk

Ale może warto zainteresować się małymi miejscowościami, które dopiero co się rozbudowują. Zainwestować w jakieś innowacyjne usługi dedykowane małym dzieciom, rodzinom, a może młodzieży albo emerytom. Budynki oraz ziemia w małych i mało popularnych miejscowościach jest jeszcze stosunkowo tania. Ale będzie rosła! Weźmy prosty przykład Bobolina, który jeszcze nie tak dawno był wioską nikomu nie znaną, a dziś bardzo szybko się rozwija obok świetnie od lat prosperujących Dąbek, które kiedyś tez nie były nikomu znane. Takich miejsc jest w Polsce jeszcze dużo więcej...

---

rafi


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 8 lutego 2011

Nieruchomości - dla kogo? jak zacząć?

Nieruchomości - dla kogo? jak zacząć?

Autorem artykułu jest Damian Żukiewicz



Zapewne myślisz, że w nieruchomości mogą inwestować tylko ludzie bogaci, dobrze zarabiający, osoby z wyższym wykształceniem, itp. Takie myślenie, choć może i zrozumiałe, jest jednak całkowicie błędne.

Dokonując swojej pierwszej inwestycji na rynku nieruchomości (a było to w 2000r.), nie byłem ani bogaty, dużo nie zarabiałem, nie posiadałem wyższego wykształcenia. Nie posiadałem żadnych oszczędności, miałem tylko mały, prawie nowy samochód, który wart był wtedy około 13,000 zł. Moje zarobki oscylowały w okolicach 800 zł. miesięcznie. Z wykształcenia byłem technikiem energetykiem, czyli znałem się na wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej, co z inwestowaniem w nieruchomości nie ma chyba nic wspólnego.

Nie musisz być więc milionerem, nie musisz też zarabiać powyżej średniej krajowej i wcale nie musisz mieć wyższego wykształcenia żeby z sukcesami zarabiać na nieruchomościach. Dodam jeszcze, że te wyższe wykształcenie to nawet bardzo przeszkadza w tego typu inwestycjach , a to dlatego, że ogromna większość wykształconych ludzi dąży do znalezienia stałej, dobrej pracy, do zdobywania coraz to wyższych szczebli kariery, co z kolei wyłącza w nich myślenie o własnym biznesie. Nie chcę tutaj namawiać Was do porzucania już zaczętych studiów, chcę tylko abyście wiedzę zdobytą w szkołach wykorzystali całkowicie i tylko dla siebie.


Ile mogę zarobić na inwestycji w nieruchomość?

To oczywiście zależy od tego czy masz zamiar inwestować długoterminowo i regularanie czerpać korzyści finansowe z takiej inwestycji , czy może chcesz zarobić jednorazowo jakąś sumkę pieniędzy. Pierwszy rodzaj inwestycji to kupno nieruchomości i jej wynajmowanie, drugi to kupno i szybka odsprzedaż po wyższej cenie.

Inwestując w nieruchomości na wynajem, możesz być niemal pewny, że z inwestycji tej będziesz czerpał korzyści finansowe do końca swojego życia, a nawet jeszcze dłużej. Twoje dzieci będą mogły dalej wynajmować nieruchomości, które Ty kupiłeś kilkadziesiąt lat wcześniej. Miesięczne zyski z jednej wynajmowanej nieruchomości mieszkalnej wynoszą od 200 do nawet kilku tysięcy złotych. To ile będziesz zarabiał na wynajmie, zależy od ceny i sposobu finansowania zakupu nieruchomości (kredyt hipoteczny, kredyt gotówkowy, gotówka, darowizna), oraz od jej położenia.

Wynajmowanie nieruchomości nie wymaga od nas dużego zaangażowania, średnio poświęcam co najwyżej 6 godzin miesięcznie na zarządzanie dziesięcioma nieruchomościami (kawalerki, mieszkania 2 pokojowe i lokal użytkowy), które przynoszą mi stałe regularne dochody.

Inwestowanie w celu szybkiego jednorazowego zarobku będzie bardzo często wymagało od nas znacznie więcej poświęcenia i będzie o wiele bardziej stresujące niż zarabianie na wynajmie nieruchomości. Chcąc zminimalizować ryzyko inwestycji, musisz znaleźć dobrą okazję, musisz więc kupić nieruchomość przynajmniej 20% taniej od jej aktualnej wartości rynkowej. Po przeprowadzeniu transakcji kupna - sprzedaży nieruchomości, Twoje konto powiększy się o kilkanaście a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.


Jak zacząć?

Czytanie książek, eBooków i audioBooków o inwestowaniu w nieruchomości na pewno Ci nie zaszkodzi, jednak moim zdaniem najlepszą szkołą inwestycji będzie pierwsza własna transakcja. Z każdą następną inwestycją będzie coraz łatwiej i znacznie bezpieczniej. Bardzo ważne jest też obracanie się w środowisku osób zainteresowanych inwestycjami w nieruchomości, jestem niemal pewny że Twoja najbliższa rodzina i znajomi będą skutecznie odradzać Ci nieruchomości (robią to dlatego, że sami nie mają pojęcia o zarabianiu pieniędzy w inny sposób niż praca na etacie).

Najlepszym sposobem na szybkie poznanie rynku nieruchomości jest praca w agencji obrotu nieruchomościami. Z reguły odradzam bycie pracownikiem, jednak w tym wypadku pracujesz po to żeby się czegoś nauczyć i później szybko pracę tą będziesz mógł porzucić. Ja właśnie dzięki pracy w biurze nieruchomości zdobyłem wiedzę i doświadczenie tak bardzo potrzebne w inwestowaniu.

Wielu inwestorów w nieruchomości znajdziesz na forum Przyjaznych Inwestorów. Rady i doświadczenie innych osób samodzielnie inwestujących w nieruchomości są 300 razy lepsze niż porady mądrych głów opłacanych przez wielkie korporacje. Ci drudzy (doradcy finansowi, analitycy) biorą pieniądze za pisanie artykułów i poradników, lecz nigdy w życiu sami nie przeprowadzili inwestycji na rynku nieruchomości. Jeśli już masz płacić za wiedzę, to płać za nią prawdziwym inwestorom, dla których nieruchomości są głównym źródłem dochodu.

W następnym artykule pokaże Ci w jaki sposób i z jakimi pieniędzmi zainwestowałem w swoją pierwszą nieruchomość na wynajem. Ta pierwsza inwestycja pociągnęła za sobą następne, i dzięki temu od kilku lat nie muszę już rano wstawać do pracy.

Pozdrawiam,

Damian Żukiewicz

---

ogłoszenia nieruchomości


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Internetowe portale developerskie

Internetowe portale developerskie

Autorem artykułu jest Radosław Witek



Spółki developerskie działające na terenie dolnośląska najprościej zlokalizować wpisując w przeglądarce internetowej hasło: developer. Spółki te mają szeroki zakres działania.

Spółki developerskie działające na terenie dolnośląska najprościej zlokalizować wpisując w przeglądarce internetowej hasło: developer. Spółki te mają szeroki zakres działania. Z jednej strony finansują inwestycje na rynku nieruchomości, dzięki czemu powstaje szereg nowych obiektów mieszkalnych, handlowych, usługowych, gospodarczych, itd.

W ten sposób powstało między innymi całe rozległe Osiedle Hubertus, zawierające apartamenty, mieszkania, itp. Osiedle to (pełne zieleni i ciekawych rozwiązań architektonicznych, placów zabaw, etc) usytuowane jest dogodnie pod względem komunikacyjnym - w prosty i wygodny sposób można z niego dotrzeć do wszelkich okolic. Kolejnym sektorem działalności developerskiej na dolnymśląsku, obok działań inwestycyjnych, jest sprzedaż mieszkań.Szukając jakiejkolwiek nieruchomości warto skorzystać z ofert firm developerskich, gdyż są profesjonalistami w tym względzie i dostosowują oferty wprost do indywidualnych potrzeb swych klientów. Niezależnie od tego, czy szukamy nieruchomości na rynku pierwotnym, czy na rynku wtórnym to otrzymamy od firm developerskich szereg informacji nas interesujących.

Obecnie dolnośląski pierwotny rynek nieruchomości obfituje w ofertę o różnorodnym metrażu i zróżnicowanym standardzie - od zwykłych mieszkań, po apartamenty, które wykonane są wedle wyszukanych i przemyślanych projektów z materiałów wysokiej jakości, w różnorodnej kolorystyce - tak aby sprostać gustom, najbardziej wymagających klientów.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rodzina na swoim – nowe limity w programie dopłat do kredytów mieszkaniowych

Rodzina na swoim – nowe limity w programie dopłat do kredytów mieszkaniowych

Autorem artykułu jest Media Forum



Niedawno rozpoczął się drugi kwartał 2010 r., a wraz z nim zaczęły obowiązywać nowe wysokości limitów cen m2 mieszkania w ramach programu Rodzina na swoim. Jak się zmieniły i jak zmiany te odczują osoby poszukujące mieszkań w poszczególnych województwach?

Według nowych ustaleń w większości województw limity znajdą się na wyższym poziomie. Bez zmian pozostały tylko w jednym. Niższe limity dotyczyć będą pięciu województw, ale głównie nieruchomości w samych miastach wojewódzkich.

Patrząc na różnice między wysokościami limitów w I kwartale, a najnowszymi na II kwartał 2010 r. najwięcej, bo aż 658 zł na m2, na zmianach zyskają osoby zainteresowane kupnem mieszkania na w woj. świętokrzyskim (poza Kielcami - tu limit wzrósł o 50,91 zł do 5 274,95 zł/m2). Jeśli jednak spojrzymy na limity szerzej, obowiązujący w świętokrzyskim pułap 3 508,02 zł/m2 pozostaje najniższym w kraju. Drugi w kolejności wzrost - o 507,5 zł/m2 (do 6 046,81 zł/m2) dotyczy gmin na Mazowszu, choć w samej Warszawie zmiana jest trochę mniejsza i wynosi 314,3 zł/m2 (wzrost do 8 013,88 zł/m2).

- Wielu klientów pyta o mieszkania spełniające kryteria „Rodziny na swoim". Nowe limity zdecydowanie poszerzą wachlarz lokali z naszej oferty dostępnych za kredyt z dopłatą - mówi Marta Drogosz, Włodarzewska SA. - Teraz znajdą się w nim nie tylko budowane przez nas mieszkania w Brwinowie (Osiedle Sportowa) czy w Sulejówku (Przy Wspólnej), ale też z naszej inwestycji na warszawskim Tarchominie (Słoneczne Przedmieście) i Ursynowie (Wierzbowa Dolina).

Liderem zmian limitów wśród miast wojewódzkich jest Olsztyn. Jego przyszli mieszkańcy mogą w ramach programu Rodzina na swoim szukać własnego „m" w cenie do 6 497,4 zł/m2, czyli w porównaniu z ubiegłym kwartałem droższego o 453,6 zł na m2.

Bez zmian pozostały limity cen metra kwadratowego w całym woj. pomorskim i wynoszą nadal 6 487,6 zł w Gdańsku i 5 438,3 zł w poz. gminach.

Jeśli chcielibyśmy ubiegać się o kredyt z dopłatą w Wielkopolsce, w Poznaniu powinniśmy szukać mieszkania z pułapem cenowym 6 902 zł/m2 (mniej o 161 zł/m2 niż w ubiegłym kwartale), a w pozostałych gminach województwa 4433,8 zł/m2 (spadek o 76,3 zł/m2). Limity zostały obniżone także na nieruchomości w Bydgoszczy i Toruniu (do 6 895 zł/m2), Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze (do 4 592,7 zł/m2) oraz w Białymstoku (nieznacznie, bo o 18,9 zł do 5 560,1 zł/m2).

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Agencja nieruchomości czy samowolka w szukaniu mieszkania do wynajęcia

Agencja nieruchomości czy samowolka w szukaniu mieszkania do wynajęcia

Autorem artykułu jest miwa



W dobie dzisiejszego pośpiechu nie każdy ma czas na rozglądanie się za kupnem odpowiedniego lokalu mieszkalnego. W związku ze zróżnicowaniem ofert na rynku agencje nieruchomości prześcigają się w propozycjach.

W dobie dzisiejszego pośpiechu nie każdy ma czas na rozglądanie się za kupnem odpowiedniego lokalu mieszkalnego. W związku ze zróżnicowaniem ofert na rynku agencje nieruchomości prześcigają się w propozycjach. Niemniej jednak nim zdecydujemy się na skorzystanie z usług pośrednika warto się zastanowić czy nie lepiej poświęcić trochę czasu i szukać na własną rękę. Może na początek spójrzmy na wady i zalety oferty jakie zaproponuje nam agencja nieruchomości. Zdecydowanie do pozytywnych stron należy pomoc w kompletowaniu odpowiednich dokumentów oraz pomoc przy wnioskowaniu o kredyt hipoteczny oraz spełniająca nasze wymagania oferta. Niestety należy zwrócić baczną uwagę na opinie danej agencji na rynku nieruchomości by przypadkiem nie zostać oszukanym. Biuro nieruchomości posiada niewątpliwie również negatywne aspekty a jedną z nich jest marża jaką pobiera za pośrednictwo. Jest ona bardzo zróżnicowana sięga raptem kilka procent, ale w zależności od ceny nieruchomości może ona okazać się dosyć pokaźną kwotą. Z kolei w przypadku, gdy sami poszukujemy mieszkania na sprzedaż tej kwoty dodatkowej nie uiszczamy, ale i tutaj czają się niebezpieczeństwa. Otóż należy dokładnie sprawdzić wszelkie dokumenty oraz należy je skompletować samemu co wcale nie należy do najłatwiejszych. Poza tym nie mamy takiej gwarancji jak w przypadku dobrego biura pośrednictwa nieruchomości, że nie zostaniemy oszukani. Niestety wszystko zależy od osób od których kupujemy nieruchomość. Dobrze jest, gdy dana osoba jest nam polecona przez znajomych. Dlatego też czasem warto jest się dobrze zastanowić zanim podejmiemy jakiekolwiek kroki.

---

biuro nieruchomości Metro Bydgoszcz - agencja pośrednictwa


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zakup własnego mieszkania

Zakup własnego mieszkania

Autorem artykułu jest Jacek Biernacki



Decydując się na zakup własnego mieszkania często musimy zaciągnąć kredyt na kilkadziesiąt lat. To powoduje, że przed podjęciem decyzji warto dokładnie przeanalizować swoje potrzeby oraz oferty na rynku mieszkaniowym.

Zakup własnego mieszkania to spełnienie marzeń niejednego człowieka. Jest on bowiem równoznaczny z osiągnięciem samodzielności i dojrzałości oraz rozpoczęciem nowego etapu w swoim życiu. Większość działań człowieka skupiona jest na gromadzeniu środków finansowych pozwalających na nabycie nieruchomości i jej utrzymanie. Trzeba jednak niestety podkreślić, że nie są to małe kwoty.

Ceny mieszkań w Polsce są zastraszająco wysokie i mało kto może sobie pozwolić na zakup mieszkania bez zaciągania pożyczki w banku. Należy pamiętać, że ta inwestycja jest bardzo poważna, dlatego powinna zostać poprzedzona szeregiem działań. Przede wszystkim należy zdecydować, czy interesuje nas nieruchomość z rynku wtórnego czy pierwotnego. Odpowiedniego obiektu można szukać za pośrednictwem prasy, Internetu lub skorzystać z pomocy specjalnej agencji zajmującej się obrotem nieruchomościami.

Należy mieć na względzie lokalizację wybranego mieszkania lub domu i sprawdzić czy posiada dogodne połączenia z innymi częściami miasta. To będzie miało ogromne znaczenie w codziennym życiu. Trzeba oczywiście zarezerwować sobie sporo czasu na odwiedzanie obiektów, które nas zainteresują, ponieważ informacje zawarte w ogłoszeniach często są albo niekompletne, albo całkowicie rozbieżne z rzeczywistością i stanem faktycznym.

Jeśli decydujemy się na zakupienie mieszkania z rynku pierwotnego, powinniśmy należycie się zabezpieczyć na wypadek nie wywiązania się dewelopera z umowy. Wiele się słyszy o tym, że deweloper ogłosił bankructwo a ludzie, którzy wcześniej wpłacili zaliczki lub nawet całe należne kwoty zostali z niczym. Trzeba, mówiąc kolokwialnie, „prześwietlić" dokładnie inwestora, co pozwoli na uniknięcie bardzo przykrych a nawet tragicznych niespodzianek.

Aby zakup mieszkania był wyłącznie szczęśliwym wydarzeniem trzeba zadbać także o odpowiednio wczesne załatwienie wszelkich formalności. Należy liczyć się z tym, że na drodze do osiągnięcia tego celu spotka nas wiele trudności i przeciwności. Cena zakupu mieszkania nie jest przecież ostateczną kwotą, jaka będziemy musieli wydać. Czeka nas przecież urządzenie i wyposażenie wnętrz, które potrafi pochłonąć naprawdę sporo pieniędzy.

Warto jednak dążyć do realizacji tego zamierzenia, ponieważ własny dom to coś więcej niż miejsce, do którego wracamy po pracy. Tam dzieją się najważniejsze rzeczy w naszym życiu, tam czujemy się najbezpieczniej i tam zapuszczamy korzenie. Własny dom musi być przyjazny i wyglądać tak, jak to sobie wymarzyliśmy.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Najtaniej u komornika

Najtaniej u komornika

Autorem artykułu jest Robert Grabowski



Komornik da się lubić. Sprzeda Ci dom, mieszkanie albo działkę nawet za 2/3 wartości. Oczywiście nie swoją, tylko dłużnika. Możesz tam zamieszkać albo odsprzedać z zyskiem. Dowiedz się jak szukać takich okazji.

Czym zajmuje się komornik, to każdy wie. Nie przysparza mu sympatii społecznej to że zajmuje dłużnikom i licytuje domy, działki, mieszkania, samochody, sprzęt AGD oraz inne przedmioty. Zadowoleni są wierzyciele dla których odzyskał pieniądze, ale ponieważ mnóstwo egzekucji jest bezskutecznych, więc i sporo wierzycieli tez nie darzy komorników sympatią. A jednak komornik da się lubić, z innego powodu. Nauczmy się lubić komorników i korzystać z owoców ich pracy, bo warto.

Tak, chodzi o komornicze licytacje nieruchomości i nie tylko. Prawdziwe okazje cenowe. Zwłaszcza domy, mieszkania, działki, z całego kraju. Nie wiedzieć dlaczego, komornicze licytacje nieruchomości a także innych przedmiotów wciąż pozostają w cieniu. A to właśnie u komornika a dokładniej na licytacji komorniczej możesz kupić nieruchomość za 3/4 a nawet (na drugiej licytacji) za 2/3 ceny oszacowania a więc wartości na jaką oszacował ją biegły. Niektórzy myślą może, że w takich licytacjach uczestniczy tylu licytantów, iż ceny windowane są o wiele wyżej niż cena wywoławcza. Być może takie dość ogólne przekonanie osłabia zainteresowanie licytacjami.

Prawda jest jednak zgoła inna. Wiele licytacji nie dochodzi do skutku ponieważ nie pojawił się ani jeden licytant! Komornik ze swej strony nie robi zbyt wiele aby ogłosić licytację, tzn. robi tyle ile musi. Wywiesza ogłoszenie w urzędzie miasta albo gminy, w gmachu sądu, umieszcza ogłoszenie w lokalnej prasie. A dziesiątki faktycznie zainteresowanych nie natrafiają na te ogłoszenia i w rezultacie licytacja jest bezskuteczna z powodu braku licytantów.

Na licytacji komorniczej można więc trafić nie lada okazję cenową. Oczywiście niekoniecznie po to aby na zakupionej tak działce samemu się budować, czy aby zamieszkać w mieszkaniu nabytym na licytacji. Aż takiego wyboru nie ma żeby można wybierać u komornika niczym w biurze obrotu nieruchomościami a więc lokalizacja (dzielnica) metraż, rozkład itd. Z całą pewnością natomiast może to być świetna lokata kapitału o wiele bardziej opłacalna niż bankowa lokata i nie mniej bezpieczna. Wszak nieruchomości nikt nie ukradnie, nie traci też na wartości jak np. samochód. Przeciwnie, cena rynkowa może wzrosnąć.

Jak szukać licytacji nieruchomości? Powstało już co najmniej kilka portali z ogłoszeniami licytacji ale nie powinno być to jedyne źródło informacji dla potencjalnego inwestora. Po pierwsze dlatego, że odwiedza je coraz więcej zainteresowanych. Po drugie, wciąż stosunkowo niewiele licytacji jest tam ogłaszanych. Najlepiej sprawdzać i pytać bezpośrednio u źródła czyli u komorników. Ot np. wpisać w wyszukiwarce internetowej "komornik" oraz dodatkowo ewentualnie miejscowość na terenie której najchętniej zainwestowalibyśmy w zakup nieruchomości. Na swoich stronach internetowych niektórzy komornicy ogłaszają zbliżające się licytacje ale mogą to być informacje nieaktualne. Dlatego lepiej zadzwonić i zapytać. A lokalnie od czasu do czasu przejść się do gmachu urzędu miejskiego i sądu aby sprawdzić ewentualne ogłoszenia.

---

Najtaniej u komornika


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 1 lutego 2011

Wątpliwe ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych

Wątpliwe ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych

Autorem artykułu jest Ewelina Mółka



Artykuł przedstawia prawdziwe oblicze rynku nieruchomości mieszkaniowych na tle obecnego kryzysu i stawia w wątpliwość długotrwałe ożywienie na rynku mieszkaniowym.

Katarzyna Jaworska

Wątpliwe ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych

Rok 2009 był czasem poważnego kryzysu na rynku nieruchomości. Obyło się jednak bez spektakularnej fali bankructw, a dziś wydaje się, że większość firm największe problemy ma już za sobą - nowy rok przyniósł ożywienie na rynku mieszkaniowym. W zeszłym roku oddano do użytku ponad 160 tys. mieszkań i domów jednorodzinnych, czyli o 3,7 % mniej niż w roku 2008.

W styczniu 2010 roku liczba mieszkań oddanych do użytku wyniosła 11,7 tys. (o 47,1 % mniej niż przed rokiem!). Z powodu słabego popytu o 25 % spadła również liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto.

Wątpliwe ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych
źródło: Cushman & Wakefield

Na koniec lutego 2010 roku średnia cena mieszkań dostępnych w ofercie w siedmiu głównych miastach Polski ukształtowała się na poziomie 7 785 PLN/mkw., a średnia cena mieszkań sprzedanych wyniosła 6 906 PLN/mkw., co oznacza spadek o ok. 1,0% w stosunku do stycznia.

Rozbieżność między cenami ofertowymi i transakcyjnymi utrzymuje się na poziomie ok. 4 %. Home Broker przewiduje, że w najbliższych 12 miesiącach przeciętna cena mieszkań w największych miastach Polski wzrośnie o 5,21 %.

Wątpliwe ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych

W ciągu ostatnich 12 m-cy głównymi motywami przeprowadzonej transakcji na rynku mieszkaniowym były potrzeba zamiany mieszkania na większe oraz chęć zainwestowania w nieruchomość.

Główny cel zakupu/budowy nieruchomości

Wątpliwe ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych
źródło: www.egospodarka.pl

W roku 2009 najpopularniejszym typem zakupionej lub wybudowanej nieruchomości był dom budowany metodą gospodarczą, ale coraz częściej wybieramy nowe mieszkanie od dewelopera.

Typ zakupionej/wybudowanej w ciągu ostatnich 12 m-cy nieruchomości

Wątpliwe ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych
źródło: www.egospodarka.pl

Rośnie zainteresowanie "Rodziną na swoim"

W pierwszych miesiącach 2010 roku obserwuje się wysyp nowych ofert kredytów hipotecznych. Pod koniec lutego i w pierwszych dniach marca nowe oferty przedstawiło niemal 20 banków! W styczniu z programu "Rodzina na swoim" skorzystało prawie 2300 osób, które pożyczyły łącznie 421 367 tys. zł. W kwietniu prognozuje się spadek limitów cen mieszkań objętych dopłatami, co może spowodować problem w uzyskaniu kredytu w "Rodzinie na swoim".

Lokalizacja najważniejsza

Najważniejszym czynnikiem mającym wpływ na sprzedaż mieszkania jest jego lokalizacja, tj. szybki dojazd do centrum, dostępność sklepów, szkół czy terenów rekreacyjnych. Największy problem jest ze sprzedażą mieszkań dużych i luksusowych, a największe zapotrzebowanie obserwuje się na mieszkania nieduże, dwu- i trzypokojowe.

Największą popularnością cieszą się niezmiennie mieszkania rozkładowe. W nowym budownictwie poszukiwane są mieszkania na wyższym piętrze. Najmniej pożądane parametry mieszkania to ślepa kuchnia, amfilada, parter oraz brak balkonu. W obecnej sytuacji rynkowej koszty zakupu mieszkania w centrum miasta oraz domu zlokalizowanego na obrzeżach są zbliżone.

Mieszkania pod wynajem mniej atrakcyjne

Na początku br. wystawionych zostało aż o 40% więcej mieszkań niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Średnia rentowność najmu mieszkań spadła w styczniu do 4,45 proc. z 4,63 proc. miesiąc wcześniej.

Rentowność najmu mieszkań w poszczególnych miastach w styczniu 2010 roku



Miasto


Cena
(w PLN za m2)


Stawka najmu
(w PLN za m2)


Rentowność brutto (w proc.)


Rentowność netto (w proc.)


Gdańsk


5788


34,20


5,38


4,86


Gdynia


5425


31,35


5,18


4,67


Kraków


6364


31,35


4,23


3,79


Łódź


4876


27,55


4,94


4,44


Poznań


5812


29,45


4,49


4,04


Warszawa


7694


44,65


5,16


4,64


Wrocław


6129


36,10


5,20


4,68


Średnia


-


-


4,94


4,45

źródło: Open Finance

Zakup mieszkania pod wynajem wciąż daje jednak lepszy zwrot od inwestycji w lokaty bankowe. Stawki czynszowe za najem spadają i ta tendencja utrzyma się przez kilka najbliższych miesięcy, ponieważ przed wakacjami na rynek trafią lokale wynajmowane obecnie przez studentów.

W przypadku lokat inwestycja jest praktycznie bezobsługowa - zakładamy i likwidujemy lokatę, natomiast w przypadku wynajmu mieszkania często jesteśmy zmuszeni poświęcić dużo czasu na poszukiwanie najemców, musimy się liczyć z możliwością przestojów pomiędzy najemcami, gdy nie zarabiamy czy koniecznością koordynowania naprawy usterek.

Agencjom nieruchomości dziękujemy

Agencje nieruchomości cieszą się coraz mniejszą popularnością. W 2009 roku tylko ok.15 % transakcji zostało sfinalizowanych z udziałem pośredników; w 2008 było ich dwa razy więcej.

Spółki deweloperskie to kiepska inwestycja

Z danych Home Broker wynika, że walory spółek deweloperskich są najgorszą tegoroczną inwestycją na warszawskim parkiecie. Bardzo negatywnie na wartość WIG-Deweloperzy oddziałują firmy, które prowadzą działalność w całym naszym regionie, a nie tylko w Polsce i do tego są obecne w segmencie komercyjnym, natomiast Dom Development, czy JW Construction, skupiające się na krajowym rynku mieszkaniowym mają się znacznie lepiej. Ich notowania w tym roku praktycznie się nie zmieniły podczas gdy takie firmy, jak Immoeast, GTC straciły po kilkanaście procent.

Prognoza

Sytuacja na rynku mieszkaniowym w 2010 roku będzie uwarunkowana głównie stanem polskiej gospodarki, sytuacją na rynku pracy i wysokością dochodów ludności oraz realnymi możliwościami kredytowania.

Wbrew licznym prognozom, że czeka nas wyraźne ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych, uważamy iż w dłuższej perspektywie sytuacja na rynku nie będzie tak optymistyczna jak mogłoby się wydawać. Naszym zdaniem obecne ożywienie ma swoje podstawy w przejściowych czynnikach - drugi kwartał roku jest okresem najwyższej aktywności na rynku mieszkaniowym.

Oczywiście niemały wpływ ma złagodzenie polityki kredytowej w bankach, które obniżyły marże i prowizje; jednak biorąc pod uwagę stale rosnącą liczbę zagrożonych kredytów gospodarstw domowych, sytuacja na rynku kredytowym nie jest stabilna. W związku z powyższym nie należy prognozować trwałego ożywienia na rynku nieruchomości i nie jest wykluczone, iż najgorsze jest dopiero przed nami.

Katarzyna Jaworska jest redaktorem Portalu Skarbiec.Biz

---

http://www.raje-podatkowe.pl/raje_podatkowe38.html

http://www.skarbiec.biz/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Mieszkania Bydgoszcz – ulubiona fraza studentów

Mieszkania Bydgoszcz – ulubiona fraza studentów

Autorem artykułu jest Patrycja Szambowska



Studenci każdego roku przybywają do Bydgoszczy w poszukiwaniu lokum dla siebie na najbliższe miesiące - przekonaj się, która z opcji jest najbardziej atrakcyjna oraz zadowoli żaka.

Trwa jeszcze rok akademicki, zbliża się się sesja letnia a potem wakacje – od sierpnia lub września studenci pierwszego roku zaczną szukać sobie lokum na kolejne 9 miesięcy. Miejsca w akademikach nie starczy dla wszystkich, w ruch pójdzie więc Internet i wyszukiwarki, w których częstymi zapytaniami będą mieszkania Bydgoszcz.

Student, który nie zamieszka w akademiku, może wybrać z innych opcji mieszkania – część zamieszka u rodziny, część wynajmie samodzielne mieszkania studenckie, inni – pokój. Każda z opcji ma swoje wady i zalety, niemniej Bydgoszcz oferuje różne rozwiązania i w końcu każdy student znajdzie najlepsze dla siebie.

Mieszkanie z krewnymi wydaje się interesującym rozwiązaniem, niemniej należy przestrzegać zasad panujących w domu. Rodzina może narzucić swoje zasady i studentowi trudniej będzie negocjować późne powroty, czy przyjmowanie gości. Krewni troszczą się o młodego człowieka, traktując go często, jak własne dziecko – dla młodej osoby, która wchodzi w dorosłość taka opcja niekoniecznie będzie najbardziej atrakcyjna. Pewne zakazy i rygory będą nie do ominięcia, dlatego student, opuszczając dom rodzinny, znajdzie się ponownie w podobnym środowisku i nie będzie miał zbyt wielu okazji, aby korzystać z uroków lat studenckich.

Wynajęcie pokoju przy rodzinie to zupełnie inna kwestia. Właściciele są dla Ciebie obcymi ludźmi, którym płacisz za pokój i możliwość korzystania ze wspólnych pomieszczeń – kuchni i łazienki. Najczęściej możesz też używać wszystkich innych sprzętów (pralka, odkurzacz), czy podłączyć się pod domowy Internet lub kablówkę. Niemniej również i tu musisz liczyć się z zasadami, których nie sforsujesz – rodzina może wymagać od Ciebie odpowiedniego zachowania, ponieważ właściciele mieszkania mają do tego pełne prawo.

Bydgoszcz oferuje studentom także inną opcję – wynajęcie samodzielnego mieszkania bez właścicieli. Grupa studentów ustala sobie warunki wspólnego mieszkania, razem płacą rachunki, sprzątają itd. Jak można się domyśleć, czasem pojawiają się konflikty, ale są one nie do uniknięcia w czasie wspólnego mieszkania. Bydgoszcz to miasto studenckie, pełne młodych ludzi – zawsze można zmienić współlokatorów, by znaleźć takich, z którymi dotrwa się końca studiów.

---

Patrycja


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wydział wieczystych kolejek

Wydział wieczystych kolejek

Autorem artykułu jest Karol Stopka



Chcesz uniknąć stania w długich kolejkach, aby załatwić wpis do księgi wieczystej czy inne urzędowe formalności? Czytając ten artykuł dowiesz się w jaki sposób robić to bez większego wysiłku.

księga wieczystaRejestry poprzez księgi wieczyste są prowadzone w większości krajów europejskich z zastrzeżeniem takim, że formy prawne regulujące tą procedurę nieco się różnią w zależności od państwa. W Polsce dany rejestr publiczny zawierający stan prawny nieruchomości jest regulowany przez ustawę o księgach wieczystych i hipotece, pochodzącą z dnia 6 lipca 1982 roku (Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361). Kwestie szczegółowe zostały określone przez Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 września 2001 roku. Od 1991 roku każdy rejestr prowadzi wydział ksiąg wieczystych przy właściwym sądzie rejonowym. Księgi wieczyste są do wglądu publicznego. O zasadach wykonania odpisu informacji udziela właściwy wydział ksiąg wieczystych. Wiąże się to z przedłożeniem odpowiedniego wniosku.

Wszyscy Ci, którzy nierzadko potrzebują dokonać odpisu kojarzą wydział ksiąg wieczystych z kolejkami i wieczystym oczekiwaniem. Od 2003 roku jest prowadzona w Polsce informatyzacja i dokumenty wprowadza się do komputerów. Niemal każdy wydział ksiąg wieczystych zakłada je w formie elektronicznej, a treści starych dokumentów przepisuje na formę cyfrowa w specjalnych ośrodkach migracyjnych. Efektem tego procesu ma być usprawnienie obsługi petentów w biurach, a co za tym idzie, powszechnie kojarzony z bałaganem wydział ksiąg wieczystych przestanie opiewać w kolejki i godziny oczekiwań.

Póki co każda wizyta w sądzie wymaga sporo cierpliwości i czasu. Dlatego też popularnymi na rynku stały się usługi polegające na wykonywaniu za klienta odpisu z ksiąg wieczystych i wysyłaniu mu dokumentów. Jeżeli kogoś irytuje wydział ksiąg wieczystych wystarczy odnaleźć odpowiednią firmę w mieście, która wyręcza swych klientów w tych niezbędnych lecz żmudnych obowiązkach. Dopóki żaden wydział ksiąg wieczystych nie zacznie stuprocentowo figurować w Internecie popularnymi będą usługi takie jak: odpisy zwykłe lub KRS, odpisy zupełne oraz zaświadczenia wydawane przez „ukochany" wydział ksiąg wieczystych.

Zlecenie tego typu usług jest oszczędnością nie tylko czasu ale i środków. Zatrudnianie oddzielnego pracownika zajmującego się wykonywaniem działań związanych z delegacjami do odpowiedniego sądu w którym to znajduje się wydział ksiąg wieczystych generuje koszty. Pracownik oczekuje wynagrodzenia, świadczeń urlopu itp. Alternatywą są praktykanci, jednak Ci bywają ograniczeni czasowo ze względu na kontynuowaną naukę. W efekcie w największej potrzebie można zostać sam na sam z problemem uzyskania odpisu.

Zlecenie tych działań kompetentnej firmie wymaga poświecenia paru minut w Internecie. Wysyłany jest formularz zgłoszeniowy z zaznaczoną dokładnie interesującą nas kwestią i po niedługim czasie wszystkie dokumenty przychodzą pocztą na nasze biurko. W myśl przysłowia „nie chciał Mahomet do góry to góra przyszła do Mahometa". Opłaty za tego typu usługi są znikome a problem, błahy lecz uciążliwy przestaje istnieć. Może więc warto zainteresować się tym by ktoś zajął się tymi działaniami za nas.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Rynek nieruchomości w Bydgoszczy

Rynek nieruchomości w Bydgoszczy

Autorem artykułu jest Patrycja Szambowska



Osiedlenie się w Bydgoszczy wymaga posiadania lokum - zapoznaj się z propozycjami miasta, które oferuje coś i dla studenta, i dla osoby pracującej i dla rodziny. Oferta nieruchomości w mieście jest spora - dopasuj coś do swoich możliwości i oczekiwań.

Jeśli znasz Bydgoszcz i z różnych względów planujesz zostać w tym mieście na dłużej, zapoznaj się z ofertą lokalnych nieruchomości. Bydgoszcz oferuje nowym gościom wiele atrakcyjnych opcji zamieszkania, w zależności od ich możliwości finansowych oraz tego, jak długą chcą w mieście pozostać.

Studenci decydując się na naukę w Bydgoszczy, mogą wybrać akademik, wynająć pokój przy rodzinie lub mieszkanie studenckie wraz z innymi żakami. Taka opcja pozwala w niedługim terminie i bez zbędnych formalności zmienić lokum i przenieść się gdzieś indziej. Student może opuścić akademik tak, jak rezygnuje z wynajmu mieszkania, czy pokoju. Zdarza się, że dopiero po roku lub dwóch młody człowiek wie, jaka forma zamieszkania odpowiada mu najbardziej i w tym kierunku zaczyna poszukiwania.

Jeśli ktoś znajduje w Bydgoszczy pracę, to interesują go inne nieruchomości. Może początkowo wynajmować pokój, jednak z czasem rozgląda się za samodzielnym mieszkaniem. Mieszkania takie można wynająć lub kupić. Wynajem odpowiada osobom, które nie dysponują możliwościami kupna i nie są zdecydowane, czy to w Bydgoszczy chcą zapuścić korzenie. Poza tym z wynajmu łatwiej zrezygnować, niż sprzedać mieszkanie, w obliczu przeprowadzki.

Kupno własnego M to już niebagatelny wydatek, najczęściej wymagający kredytu. Osoba, która decyduje się na kredyt i ma możliwość otrzymania go w wystarczającej kwocie, nabywa mieszkanie i często latami spłaca raty. Zakupienie nieruchomości wiąże się z koniecznością spłacenia jej, dlatego opcja ta wybierana jest przez osoby, które są zdecydowane na daną lokalizację przez wiele lat.

---

Patrycja


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Na co uważać, szukając mieszkania?

Na co uważać, szukając mieszkania?

Autorem artykułu jest Patrycja Szambowska



Szukając mieszkania, możemy napotkać wiele różnie skonstruowanych ofert - warto wiedzieć, na co zwracać uwagę, aby nie poświęcać czasu na mało wartościowe lub po prostu niezgodne z prawdą ogłoszenia.

Jeśli ktoś odczuwa głód, je, jeśli zaś pragnienie – pije. Gdy szukamy lokum dla siebie, przeglądamy oferty mieszkań. Bydgoszcz, Warszawa, czy Poznań, wszędzie osoby poszukujące mieszkania borykają się z takimi samymi problemami. Jak ułatwić sobie życie i znaleźć idealny kąt dla siebie?

Warto trzymać się kilku zasad. Gdy szukamy mieszkania do wynajęcia, baczną uwagę zwracajmy na treść czytanych ogłoszeń – wiele niepozornych fraz powinno wzbudzić zainteresowanie i chęć wyjaśnienia. Gdy w ogłoszeniu czytamy, że dane mieszkanie jest w cichej, spokojnej okolicy, skonfrontuj ulicę z mapą – może okazać się, znajduje się ono daleko od miejsca, w którym pracujesz lub, że to peryferia miasta. Fraza – mieszkanie do odświeżenia – wcale nie musi oznaczać, że wystarczy je posprzątać i umyć okna. Takie mieszkania bardzo często wymagają nawet dość pilnego remontu, co oznacza wysokie koszty i czas poświęcony na prace. Warto także konsultować z ogłoszeniodawcą zbyt lakoniczne anonse, jeśli cokolwiek w nich wydaje się interesujące (np. lokalizacja).

Umawiając się na oglądanie mieszkania, należy przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa i stosować zasadę ograniczonego zaufania. Najlepiej z właścicielem umówić się za dnia i przyjść na spotkanie z osobą towarzyszącą, która dodatkowo obiektywnie spojrzy na mieszkanie. Ważne jest, aby nie tylko zobaczyć lokal, ale i dokładnie wypytać o niego np. o wiek instalacji, źródło ciepłej wody i gazu, sąsiedztwo, obciążenie mieszkania (hipoteka, niezapłacone rachunki). Wszystko to pozwoli zbadać nie tylko techniczny stan mieszkania ale i jego status prawy, co ma szczególne znaczenie dla osób, które myślą o poważnym, długoterminowym wynajmie.

---

Patrycja


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl